Kuba Wojewódzki zaprosił do programu Ewę Farną i od razu przeszedł do rzeczy. Już przy zapowiedzi swojego gościa, bez ogródek nawiązał do wypadku, który spowodowała rok temu pod wpływem alkoholu. Huczał o nim cały kraj. Wojewódzki nie był delikatny:
Rzeczywiście tak byłoby pewnie w większości przypadków. Wojewódzki podkreślił, że Farna z tego wypadku wyciągnęła lekcję. Już na samym początku rozmowy dało się zauważyć, że Wojewódzki i Farna są w doskonałej komitywie.
Na rozluźnienie atmosfery Farna wyjęła ogromny aparat fotograficzny i cyknęła Wojewódzkiemu fotkę właśnie w momencie, gdy dźwiękowiec poprawiał prowadzącemu mikrofon. Farna zdjęcie z palaroidu umieściła pod swoją bluzką, co oczywiście bardzo spodobało się Kubie. Wojewódzki też zapragnął ogrzać się w jej cieple, ale Farna zareagowała błyskawicznie!
Wokalistka wyznała, że Wojewódzki jest jej idolem, a jedyne, co ją od niego różni, to wiara:
Takie wyznanie było doskonałą okazją dla prowadzącego, by poruszyć trudny dla Farnej temat wypadku.
Prowadzący wspierał Farną i był wyraźnie dumny, że wokalistka nie załamała się po wypadku.
X-news
Wojewódzki rzucił nowe światło na ten wypadek. Wyjaśnił, że Farna zasnęła w trakcie jazdy.
Farna przyznała, że to wydarzenie bardzo ją zmieniło i jeszcze bardziej wzmocniło jej wiarę:
Farna zdradziła też, jaką dostała za wypadek karę:
Już niebawem zamierza jednak wrócić do prowadzenia auta:
Nawet rozmawiając na poważne tematy, Wojewódzki nie potrafił zrezygnować z dowcipu.
Farnej nie spodobał się ten pomysł:
Wojewódzki usiłował dociec, dlaczego wokalistka w Polsce wciąż odbierana jest jako dziecięca gwiazda, podczas gdy w Czechach funkcjonuje jako seksbomba.
Wokalistka nie zamierza jednak poddać się reżimowi diety:
X-news
Przyznała jednak, że czuje presję posiadania zgrabnej sylwetki:
Wojewódzki nie byłby sobą, gdyby nie zapewnił Farnej, że jej kształty mu w pełni odpowiadają. Wokalistka nie dała się jednak złapać na ten haczyk:
Prowadzący nie mógł przepuścić Farnej pytania o jej "status związku":
Nie da się ukryć, że w Polsce funkcjonuje inny obraz Farnej niż ten w Czechach. W naszym kraju uchodzi za dosyć nieśmiałą dziewczynę, ale w Czechach fani kojarzą ją z bardzo surowymi tekstami, które serwuje początkującym wokalistom w odpowiedniku naszego Idola, czyli "Superstar". Farna potrafi być naprawdę niemiła, a przed kamerą nieraz wygłupia się, a nawet wylewa na siebie wodę. Młoda wokalistka robi to jednak celowo i jest to część przemyślanej strategii!
Farna wychowała się we wsi w Czechach, Wędryni. Niedawno rozpoczęła całkiem nowe życie: zdała na studia prawnicze i przeprowadziła się do Warszawy. W programie przyznała bez ogródek, że jest dziewczyną ze wsi i co więcej, wcale się tego nie wstydzi!
X-news
Przeciwwagą dla "dziewczyny z krwi i kości" był Dawid Podsiadło, który wygrał 2. edycję "X Factor". Podsiadło dał się poznać jako osobnik o mocno flegmatycznym temperamencie. Ten niepozorny chłopak wydał właśnie płytę i to właśnie jej promocja sprowadziła go do Wojewódzkiego. Dziennikarz co chwilę żartował sobie z jego flegmatyczności. Podsiadło zapewnił, że dziewczyny podrywał na co innego:
Zwycięzca "X Factor" twierdzi, że nagroda z programu szybko została rozdysponowana:
Kiedy rozmowa zeszła na salkę, Podsiadło nagle się ożywił. Opowiedział o tym oczywiście na swój własny, niewymuszony sposób:
X-news
Kto by przypuszczał, że ten skromny chłopak w "X Factorze" podobno łamał niewieście serca.
Mamy niestety przykrą wiadomość dla fanek Podsiadło: w programie u Kuby przyznał, że ma dziewczynę.
Taki skromny chłopak to rzeczywiście ewenement w naszym show-biznesie :) Myślicie, że go zawojuje?