Finał "Mam Talent" za nami. Zobacz, co się działo!

Ależ emocje!

Zwycięzca programu

Stało się. Za nami finał show TVN "Mam Talent". Program był bardzo emocjonujący. Uczestnicy zaprezentowali naprawdę wysoki poziom. Po wszystkich dziesięciu występach, prowadzący Szymon Hołownia i Marcin Prokop wyczytali trzy osoby, które zdobyły najwięcej głosów widzów: Martę Podulkę, Piotra Karpienia i Kacpra Sikorę. Marta zajęła trzecie miejsce. Program wygrał KACPER SIKORA!!!!!!!!!!!!!!!!

Za wygraną otrzymał nagrodę w wysokości 300 tysięcy złotych. Piotr Karpienia za drugie miejsce dostał 50 tysięcy zł.

Zapraszamy na nasze posumowanie finałowego odcinka.

Sound'n'Grace Sound'n'Grace Screen TVN

Sound'n'Grace

Genialny zespół gospel wykonał składankę radosnych piosenek religijnych. Zakończyli śpiewając "Sing Hallelujah" Dr. Albana. Bardzo mocny początek programu, jurorzy tańczyli w swoich miejscach w rytm piosenek.

Robert Kozyra:

Było fantastycznie. To, co dajecie na scenie jest fenomenalne. Myślę, że jesteście tym zespołem, który może wygrać ten program. Perfekcyjne wykonanie. Uwielbiam was.

Agnieszka Chylińska:

Dzięki wam dzieje się święto. Dzisiaj kończy się "Mam Talent", ale dzisiaj zaczyna się wasza wielka kariera.

Małgorzata Foremniak:

To był najwspanialszy pomysł, żeby to wasz zespół otwierał finał.

Olaf Bressa Olaf Bressa Screen TVN

Olaf Bressa

Sympatyczny 13-latek przechodzący mutację wykonał pogodny utwór Jasona Mraza. Oto, co o przyszywanym synu Szymona Hołowni powiedzieli jurorzy:

Robert Kozyra:

Jesteś absolutnie showmanem.

Agnieszka Chylińska:

Tylko u nas mamy wokalistę, który raz ma 13 lat, a raz 33 lata.

Małgorzata Foremniak:

Ale jaki ty chłopie masz głos.

Tomasz Piotrowski Tomasz Piotrowski Screen TVN

Tomasz Piotrowski

23-letni pochodzący z Tyczyna Tomasz tańczył z ogniem i ponownie zachwycił jurorów i publiczność. Tym razem wykonywał podniebne akrobacje ze swoimi "pojkami". Było gorąco.

Małgorzata Foremniak:

Uwielbiam ogień i chcę go jak najwięcej na scenie. Wiem, że ty chcesz promować taniec z ogniem. To jest to, co powinieneś robić. Jesteś fenomenalny.

Robert Kozyra:

Tomku, jesteś dla mnie największym zaskoczeniem tego programu. To, co pokazałeś w górze było imponujące. Małymi rzeczami stwarzasz dużą sztukę. Trzymam kciuki.

Agnieszka Chylińska:

Dzisiaj mam takie ogromne poczucie, że potrafisz do siebie przekonać nawet najbardziej opornego jurora. Ja się czuję przekonana.

Anna dudek Anna dudek Screen TVN

Anna Dudek

Świetna wokalistka, nazywana przez Małgorzatę Foremniak kryształem, pojawiła się na scenie w pięknej, długiej sukni. Wykonała trudny utwór "Hero" z repertuaru amerykańskiej diwy Mariah Carey. Jurorzy byli zachwyceni.

Robert Kozyra:

Trzymałaś głos w każdym momencie. Było idealnie. Jestem pod wrażeniem i jestem dumny, że tak wykorzystałaś tę szansę.

Małgorzata Foremniak:

Aniu, to był przepiękny występ. Jesteś jak wykwintne dojrzewające wino, ale już wiadomo, że to będzie wysublimowany smak.

Agnieszka Chylińska:

Ja tobie po prostu ufam jako artystce. Jesteś taka czysta, bez podtekstów. Gratuluję ci dzisiejszego występu.
lena romul lena romul Screen TVN

Lena Romul

Platynowłosa wokalistka grająca na saksofonie jako jedyna z piosenkarzy występujących w finale, zdecydowała się na polski repertuar. Swoim głębokim głosem zaśpiewała utwór "Ostatni" Edyty Bartosiewicz. Zdania były podzielone.

Agnieszka Chylińska:

Bardzo się cieszę, że ktoś w końcu sięgnął po polską piosenkę. Nie wiem, czy ty jesteś tak nadęta, naburmuszona, że tu jesteś. Ja mam nadzieję, że się z tego cieszysz. Musisz nad tym popracować.

Robert Kozyra:

Było zdecydowanie lepiej niż ostatnio. Absolutnie uważam, że masz świetny głos. Generalnie moje wrażenie dobre.

Małgorzata Foremniak:

Był to bardzo piękny występ. Jesteś introwertyczną wokalistką. Kiedy zaczynasz śpiewać, my słuchacze możemy zobaczyć ten twój wewnętrzny świat.

marcin muszyński marcin muszyński Screen TVN

Marcin Muszyński

Iluzjonista i jego asystentka, a zarazem żona, dali mrożący krew w żyłach występ. W pewnym momencie kobieta została nabita na kołek. Oczywiście nikomu nic się nie stało. To po prostu lewitacja. Nie da się ukryć, że Marcin jest jednym z najlepszych iluzjonistów w Polsce.

Robert Kozyra wspomniał o bólu kręgosłupa:

Panie Marcinie, ja po całej Polsce szukam kogoś, kto mi coś wbije w kręgosłup, żeby minął mi ból, a tu proszę. Jest pan jedynym człowiekiem w Polsce, któremu pozwoliłbym wyciąć sobie numer. Jest pan światowej klasy profesjonalistą. Bardzo mi się podobało jak panią nabili na to coś.

Małgorzata Foremniak nie była zachwycona:

Poruszasz się w iluzji, tą iluzją grasz. To jest bardzo cienka linia. Niestety nie przekonałeś mnie Marcinie.

Agnieszka Chylińska:

Ja się nie zawiodłam. Fantastyczny występ.

Kacper Sikora

Utalentowany wokalista i student informatyki zaśpiewał "Enjoy the silence" grupy Depeche Mode. Było bardzo dobrze.

Agnieszka Chylińska:

Dla mnie to był twój najlepszy występ. To było takie amerykańskie, profesjonalne.

Małgorzata Foremniak:

Ty bierzesz piosenkę na warsztat i nie powtarzasz, masz własny pomysł na nią.

Robert Kozyra:

Jestem z ciebie dumny. Masz w sobie coś magicznego. Jestem absolutnie pewien, że będziesz żył ze śpiewania.

Mira Art

Genialne akrobatki z Gdyni zaprezentowały magiczne podniebne przedstawienie utrzymane w klimacie Władcy Pierścieni.

Agnieszka Chylińska:

Ale wy jesteście dynamiczne, jak wy się zmieniacie. Fenomenalny występ. Brawo!

Robert Kozyra:

Fenomenalny występ na najwyższym poziomie.

Małgorzata Foremniak:

Brawo, genialny występ!

Marta Podulka

Ulubienica Roberta Kozyry zaśpiewała piosenkę Sheryl Crow "Tomorrow never dies". Było pięknie!

Robert Kozyra:

Marto, fantastycznie, że twoi rodzice się spotkali i cię stworzyli. To był najfantastyczniejszy dzień - dla mnie. Zaśpiewałaś fenomenalnie, chociaż wybrałaś kanciasty utwór. Jak śpiewasz to za każdym razem mam dreszcze. Nie będę ukrywał, że jesteś moją faworytką.

Agnieszka Chylińska:

Marto, jesteś bardzo wszechstronna. Mnie najbardziej podobała się twoja odsłona castingowa. Dziś jesteś trochę przebrana, a ja lubię jak ty jesteś bezpośrednia, taka babka, wiesz. Z Martą to jest tak: czy ona zaśpiewa "Piąty bieg" Budki Suflera, to i tak będzie pięknie.

Małgorzata Foremniak:

Pokazałaś nam wielowymiarowość swojego talentu, ale także to jak piękną jesteś kobietą.

Piotr Karpienia

Tym razem wokalista śpiewał bez gitary. Wybrał balladę "Kiss form a rose" Seala. Jesteśmy pod wrażeniem jego męskiego, głębokiego głosu.

Małgorzata Foremniak:

Myślę, że jesteś artystą, który jest spójny sam ze sobą. Jesteś wartością samą w sobie.

Agnieszka Chylińska:

Moje serce krwawi, bo nie pamiętasz tego momentu, jak się objęliśmy. Lubię jak głos nie jest przygnieciony aranżem. Wydaje mi się, że źle wybrałeś piosenkę, ale występ rewelacyjny.

Robert Kozyra:

Piotrze, wybór piosenki masakryczny, jestem zdruzgotany. Żartowałem - żeby ci podnieść adrenalinę. Genialny występ, genialnie zaśpiewane. Szybko nagraj płytę, bo nie mogę się doczekać. Najlepszy występ wieczoru!
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.