Robert Kozyra zajął w "Mam Talent" miejsce Kuby Wojewódzkiego, który postanowił zostać przy "X-Factor". To pierwsza tak duża fucha Kozyry w telewizji. Coś czujemy, że jesienią jako "nowa" twarz TVN-u Kozyra będzie pod ostrzałem mediów podobnie jak Maja Sablewska wiosną. Przypomnijmy sobie zatem historię Kozyry.
Kozyra urodził się w 1968 w Koszalinie. Skończył polonistykę na uniwersytecie w Poznaniu. Przez 14 lat pracował w Radiu Zet. Był dyrektorem programowym, redaktorem naczelnym, a następnie prezesem radia przez 9 lat! W 1999 podpisał kontrakt z telewizją CNN, na mocy którego radio stało się wyłącznym partnerem radiowym CNN w Polsce. W 2009 roku nastąpił koniec epoki Kozyry w Radiu Zet. Prezes odszedł, a firma ogłosiła konkurs na nowego prezesa.
Edyta Górniak i Robert Kozyra poznali się w 1997 roku w Londynie, gdzie piosenkarka próbowała wkręcić się go show-biznesu z anglojęzyczną płytą. Pomagał jej w tym Robert. Najwięcej o tym związku mówiło się, gdy para wzięła udział w sesji zdjęciowej dla "Vivy". Sprzedali magazynowi zdjęcia ze swoich wakacji. Związek z Edytą uczynił z Roberta celebrytę. Tylko rok byli parą. Podobno oboje mieli wybuchowe charaktery i nie potrafili znaleźć wspólnego języka. Ponoć rozstawali się w nienawiść. Przez lata nie utrzymywali kontaktu. Dopiero w 2006 roku Kozyra wyciągnął pomocną dłoń i zaproponował artystce udział w kampanii reklamowej Radia Zet. Więcej na polki.pl
Jako prezes Radia Zet odpowiadał za kampanie reklamowe i wybór piosenek do filmów. Kilka hitów wyszło spod jego rąk. Był współproducentem piosenek: "Nie kłam że kochasz mnie" Eweliny Flinty i Łukasza Zagrobelnego, "To nie tak jak myślisz" Edyty Górniak czy "Wierność jest nudna" Natalii Kukulskiej.
Michał Wiśniewski na swoim oficjalnym blogu dodał wpis, z którego wynika, że staje po stronie Kasi Klich i Yaro w konflikcie z radiem Zet (Kasia Klich chciała popełnić samobójstwo, ponieważ komercyjne stacje radiowe nie chciały puszczać jej muzyki). Wiśnia dał kilka rad Yaro, jak walczyć z Robertem Kozyrą, który jest prezesem radia Zet:
Robert dwa lata temu ostro skrytykował Dodę. Wywróżył nawet prędki koniec jej kariery.
Na odpowiedź Dody nie trzeba było długo czekać. Królowa była bezlitosna. Jej słowa długo były cytowane przez media:
Zagrał gościnnie w takich serialach jak: "Czas honoru" i "Hotel 52". W "Czasie honoru" zagrał postać historyczną - gubernatora Warszawy Ludwiga Fischera.
Robert Kozyra ma już za sobą pierwszy casting do programu. Plotek dowiedział się, że były prezes Radia Zet nie radzi sobie najlepiej w roli jurora. Mimo że ma spore duże doświadczenie w pracy przed kamerą to jednak na castingu w Katowicach zjadł go stres. Chciał być bardziej błyskotliwy od Kuby Wojewódzkiego, ale zdenerwował się i w efekcie wypadł słabo.