Kasia Tusk i jej mama w Wielki Czwartek wybrały się na sopockie targowisko.
Plotek Exclusive
Panie najpierw długo krążyły po targu, nic nie zdobyło ich uznania. Jednak nawet kręcąc nosem prezentowały się bardzo szykownie.
Plotek Exclusive
Plotek Exclusive
Donald Tusk jest znanym smakoszem kwaszonej kapusty. Ukochana żona dobrze o tym wie. Kupuje ją więc tylko w sprawdzonych miejscach. Małgorzata Tusk ma zaprzyjaźnionego sprzedawcę, który wie co lubi premier.
Plotek Exclusive
Małgorzata Tusk przynosi zaprzyjaźnionemu sprzedawcy słoik.
Plotek Exclusive
Gdy ten następnie napełnia słoik go po brzegi. Kasia Tusk wybiera pietruszkę.
Plotek Exclusive
Nie przestaje przy tym czarować sprzedawcy uśmiechami i wdzięcznymi minkami. Liczy na zniżkę?
Plotek Exclusive
Plotek Exclusive
Sprzedawca uległ wdziękom Kasi i wepchnął córce premiera do słoika tyle kapusty, ile tylko się dało.
Plotek Exclusive
Kasia Tusk jako jedyna poruszała się po bazarku w ciemnych okularach. Hollywoodzkiego looku dopełniał śnieżnobiały uśmiech.
Plotek Exclusive
Plotek Exclusive
Plotek Exclusive
Wielkanoc nie może obyć się bez jaj. Żona premiera kupuje je prosto od hodowcy kur po 60 groszy za sztukę.
Plotek Exclusive
Małgorzata Tusk zrobiła spore zakupy i poprosiła o 20 jaj, czyli wydała 12 złotych. Któż jednak ma przy sobie takie drobne kwoty? Żona premiera zapłaciła banknotem stuzłotowym.
Plotek Exclusive
Jednak Małgorzacie Tusk nadal brakowało jeszcze kilku rzeczy. Gdy mama kupowała, Kasia ofiarnie dźwigała zakupy. Mamy jednak wrażenie, że cieszyła ją obecność paparazzi, bo nawet obładowana siatami prezentowała się niczym modelka. Wrodzona fotogeniczność czy doświadczenie?
Plotek Exclusive
Plotek Exclusive
Plotek Exclusive
Swoją drogą paparazzich było dość dużo na targowisku. Zarówno profesjonalistów jak i amatorów.
Plotek Exclusive
Plotek Exclusive
Objuczone siatami kobiety Tuska udały się wolnym krokiem do samochodu.
Plotek Exclusive
Plotek Exclusive
Panie krążyły po targu dość długo, ale zrobiły też spore zakupy. W tobołku Kasi i Małgorzaty Tusk znalazły się nie tylko jajka, pietruszka, lecz także warzywa: rzodkiewki, cebula, dymka, kapusta, a nawet owoce: banany, mandarynki, grejpfruty. Nie zabrakło też bukszpanu i zielonych gałązek. Kobiety Tuska na bazarze wzbudziły prawdziwy zamęt, nie dość, że sporo kupiły, to jeszcze wyróżniały się eleganckim strojem. Inne panie wolały nie chodzić po błocie w drogich szpilkach, cóż jednak nie każdy jest żoną premiera.
Plotek Exclusive