Kasia i Małgorzata Tusk śledzone na bazarku!

Kasia i Małgorzata Tusk śledzone na bazarku!
Niedawno pisaliśmy o wycieczce Kasi i Małgorzaty Tusk na bazarek ("Kasia i Małgorzata Tusk na zakupach. Zamaskowane. Co kupiły?"). Przedstawiane przez nas dziś zdjęcia z tamtych zakupów rzucają na nie całkiem nowe światło: KTOŚ ŚLEDZIŁ ŻONĘ I CÓRKĘ PREMIERA! :)

Początek zakupów
Niczego nieświadome Kasia i Małgorzata Tusk zjawiają się bazarku. Zadowolona Kasia w ciemnych okularach i czapce z pomponem z uśmiechem zerka na kapustę. Nic dziwnego.
Nic tak nie poprawia mi nastroju w zimowy poranek, jak śmieszny pompon dyndający na środku głowy za każdym razem, gdy zerknę w lustro:) - jakiś czas temu nasza blogerka napisała na swojej stronie Makelifeeasier.pl
Ale bądźcie czujni... Widzicie tę kobietę za nimi?

Obiekt namierzony
Małgorzata Tusk wprawnym okiem dokonuje selekcji najlepszego pęczka pietruszki. Nie wie jednak, że za plecami jej i jej córki pojawia się właśnie tajemnicza kobieta w futrzanym szalu...

Śledztwo rozpoczete
Zanim sprzedawca warzyw zdążył zapakować wybraną do domu premierostwa włoszczyznę, tajemniczy szpieg rozpoczął już swoje śledztwo.

Operacja: pomarańcze
Małgorzata Tusk szuka na straganie najlepszego gatunku pomarańczy. W tym czasie "kobieta-szpieg" udaje, że przygląda się... mandarynkom.

Szpieg zdemaskowany
Ale zaraz, zaraz... Nie z Tuskami takie numery. Kasia kątem oka zdaje się spoglądać na tajemniczą kobietę. Może śledzi ona zakupy blogerki, by rozszyfrować, jaka potrawa pojawi się niedługo w sekcji kulinarnej lifestylowego bloga Makelifeeasier? Kasia musi chronić swoje interesy.
Zaraz potem Małgorzacie i Kasi Tusk udaje się zgubić intruza między straganami.