O seksie i molestowaniu. Zwierzenia Palikota

Polityk zdradza sekrety ze swoje życia prywatnego.
Janusz Palikot Janusz Palikot FOT. RAFAL MICHALOWSKI / Agencja Wyborcza.pl

Popalał w podstawówce

Janusz Palikot udzielił interesującego wywiadu "Wysokim Obcasom". Opowiedział nie o polityce, a o swoim życiu. Jakie było jego dzieciństwo? Jaki miał kontakt z ojcem i kiedy dowiedział się, co to jest seks. Przeczytajcie najciekawsze fragmenty rozmowy.

Nie wolno nam też było, mnie i mojemu o rok młodszemu bratu, przeklinać i palić. Jak ojciec przyłapał nas na paleniu, a było to gdzieś na początku szkoły podstawowej, to zamknął w sławojce i kazał palić tak długo, aż się porzygaliśmy.

Janusz Palikot w czasach szkolnych był nie tylko buntownikiem, ale także kiepskim uczniem:

Byłem też dyslektykiem i dysgrafikiem, ale wtedy się tego jeszcze nie diagnozowało, więc miałem nieustanny konflikt z nauczycielami. Ciągle słyszałem, że jestem nieuważny, niechlujny.
Janusz Palikot Janusz Palikot Ag

Dyscyplina i szorstkość

Ojciec nie mówił o własnych problemach, ja też nie mówię. W ogóle nie potrafię opowiadać o swoich stanach emocjonalnych. Zwłaszcza tych, które świadczą o mojej słabości. Nie potrafię też podejść, przytulić. Coś z kimś wspólnie przeżyć. Tylko się wycofuję.

Ojciec nauczył Palikota dyscypliny. Tę więdzę polityk później przekazał swojemu potomstwu:

No i ta dyscyplina. To przez nią doprowadziłem na przykład do takiej absurdalnej sytuacji, że mój syn, chcąc czytać wieczorem książki, musiał to robić pod kołdrą i przy latarce. Bo przecież miał iść spać o określonej porze.
Na imprezę ''Człowiek Roku 2010'' magazynu ''Wprost'' przyszło wielu ciekawych gości. Pojawił się też Janusz Palikot ze swoją żoną Moniką. Stylizacja Moniki była... dość oryginalna, żeby nie powiedzieć brzydka (o co w ogóle chodzi w tej stylizacji?). Za to tak upięte włosy bardzo jej pasowały. Na imprezę ''Człowiek Roku 2010'' magazynu ''Wprost'' przyszło wielu ciekawych gości. Pojawił się też Janusz Palikot ze swoją żoną Moniką. Stylizacja Moniki była... dość oryginalna, żeby nie powiedzieć brzydka (o co w ogóle chodzi w tej stylizacji?). Za to tak upięte włosy bardzo jej pasowały. KAPIF

O molestowaniu

Pamiętam też taką scenę z dzieciństwa. Ona mi się później będzie wielokrotnie jako koszmar śniła. Otóż leżę w łóżku, mam 40 stopni gorączki, wstaję, idę do lodówki. Ona, jak się tak lekko uchyliło drzwi, to w dolnym rogu strzelała prądem. Tak słabiutko, ale było czuć szczypanie. Lubiłem to miejsce dotykać nogą. No i teraz też to robię. Otwieram lodówkę, zapala się światełko i wtedy widzę, że podchodzi do mnie wuj Henryk - brat ojca, który mieszkał z nami. Nachyla się nade mną, jakby chciał sprawdzić, czy mam gorączkę. Widzę jego twarz, blisko, coraz bliżej, i tracę przytomność.

I wyjaśnia:

Pyta pan, czy byłem molestowany. Kto wie. Może. Może stąd ta ściana.
Na imprezę ''Człowiek Roku 2010'' magazynu ''Wprost'' przyszło wielu ciekawych gości. Pojawił się też Janusz Palikot ze swoją żoną Moniką. Stylizacja Moniki była... dość oryginalna, żeby nie powiedzieć brzydka (o co w ogóle chodzi w tej stylizacji?). Za to tak upięte włosy bardzo jej pasowały. Na imprezę ''Człowiek Roku 2010'' magazynu ''Wprost'' przyszło wielu ciekawych gości. Pojawił się też Janusz Palikot ze swoją żoną Moniką. Stylizacja Moniki była... dość oryginalna, żeby nie powiedzieć brzydka (o co w ogóle chodzi w tej stylizacji?). Za to tak upięte włosy bardzo jej pasowały. KAPIF

Kościół

Janusz Palikot od zawsze miał awersję do kościoła. W wywiadzie dla "Wysokich Obcasów" mówi:

Ojciec nie lubił też kleru. Jak wychodziliśmy z kościoła, to ciągle na nich gadał. Że się bogacą, bałamucą, naciągają. Że mają kochanki, dzieci, kupują ziemię za grosze. Ale to nie miało nic wspólnego z Bogiem. Ojciec wierzył w Boga. Matka też.

Niechęć była tak ogromna, że dostawał krwotoku z nosa:

Bardzo nie lubiłem chodzić do kościoła i prawie zawsze jak do niego wchodziłem, dostawałem krwotoku z nosa.
Na imprezę ''Człowiek Roku 2010'' magazynu ''Wprost'' przyszło wielu ciekawych gości. Pojawił się też Janusz Palikot ze swoją żoną Moniką. Stylizacja Moniki była... dość oryginalna, żeby nie powiedzieć brzydka (o co w ogóle chodzi w tej stylizacji?). Za to tak upięte włosy bardzo jej pasowały. Na imprezę ''Człowiek Roku 2010'' magazynu ''Wprost'' przyszło wielu ciekawych gości. Pojawił się też Janusz Palikot ze swoją żoną Moniką. Stylizacja Moniki była... dość oryginalna, żeby nie powiedzieć brzydka (o co w ogóle chodzi w tej stylizacji?). Za to tak upięte włosy bardzo jej pasowały. KAPIF

Dorastanie

Janusz Palikot w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów" powiedział także, że w 6 klasie podstawówki przestał chorować, zniknęły problemy w szkole. Poczuł się silny. Jako dorastający nastolatek uciekał z domu:

Zacząłem uciekać z domu. Pamiętam, że wracam z ucieczki, wchodzę do pokoju, ojciec siedzi, włączony telewizor. Chciałbym, żeby mnie przytulił, on nawet nie drgnie. Wzrok mu błądzi po ścianie. Cisza. No to ja też siadam i nic nie mówię.
Więcej o: