"Nie wykazał żadnej skruchy". Jest wyrok w sprawie skandalu, którym żyje Wielka Brytania

Rolf Harris skazany.

Brytyjski gwiazdor telewizyjny, kompozytor i tekściarz został skazany na 5 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności, z czego przynajmniej 3 lata musi spędzić w więzieniu - taki wyrok ogłosił dziś sąd w Londynie.

1 lipca sąd uznał Rolfa Harrisa za winnego przestępstw seksualnych na nieletnich, które popełnił w latach 1968-86. Na jego komputerze policja znalazła pornografię dziecięcą i zdjęcia półnagich dzieci. 84-letniego gwiazdora obciążyły też zeznania jego ofiar sprzed wielu lat. Najmłodszą z nich to 7-letnia wówczas łowczyni autografów.

Oskarżony nie wykazał żadnej skruchy - cytuje słowa sędziego Sweeneya Dailymail.co.uk. - Pana reputacja legła w gruzach, jednak może pan winić za to jedynie siebie - zwracał się do oskarżonego. - Wykorzystywał swoje zaufanie jako gwiazda telewizyjna, aby dokonywać przestępstw.

Dziś sąd skazał Harrisa na 5 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności, z czego przynajmniej 3 musi spędzić za kratami. Na rozprawie w Londynie Harrisowi towarzyszyły żona i córka.

AP/Bogdan Maran

<< ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z SĄDU >>

Jeszcze do zeszłego roku Harris miał idealny wizerunek wielokrotnie odznaczanego, zasłużonego dla kultury Wyspiarzy artysty. Ale wtedy to, w wyniku policyjnej operacji "Yewtree" nazwisko Harrisa pojawiło się w gronie osób podejrzanych o wykorzystywanie dzieci . Dla opinii publicznej to było jak zimny prysznic. Tym bardziej, że w aferę zamieszany był także inny brytyjski gwiazdor, Jimmy Savile.

Proces pogrążył Harrisa. Gwiazdor został uznany za winnego 12 nadużyć seksualnych na dziewczynkach, w tym na 13-letniej najlepszej przyjaciółce jego córki Bindi, czy 7-letniej łowczyni autografów. Do aktów pedofilii miało dochodzić w latach 1968-1986.

W prasie Harris zyskał przydomek "Dr. Jekyll i Mr. Hyde". Zobaczono w nim osobę, która przez wiele lat wykorzystywała swój urok i czar, aby mamić przyszłe ofiary.

Popełnił wiele przestępstw - cytuje słowa przedstawiciela Scotland Yardu portal Dailymail. - Jednak w oczach ludzi, jak i jego samego, był gwiazdą i stawiał siebie ponad prawem.

karo

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.