Marina Łuczenko-Szczęsna nie bez powodu uchodzi za trendsetterkę. Artystka ma słabość do drogich i luksusowych marek, a w jej garderobie często możemy znaleźć rzeczy, które są obiektem pożądania fashionelek na całym świecie. Nie inaczej było i tym razem.
Gwiazda zaprezentowała się w długim dżinsowym płaszczu od Roberto Cavalliego za 2089 $ (ok. 8,5 tys. złotych) i beżowych szwedach, które dopełniła koszulką z logo marki Gucci wartą 390 euro, czyli około 1700 złotych. Do tego dobrała plecak Louis Vuitton za prawie 7 tys. złotych.
Co prawda, nie można odmówić Marinie, że wyglądała modnie, jednak naszym zdaniem w tym stroju skutecznie ukryła wszystkie swoje atuty.
A jak Wam się podoba? Weźcie udział w naszej sondzie!
AW