Gessler czuła respekt przed Ramsayem? Producentka: Madzia cały czas za Gordonem, pokornie

Magda Gessler twierdzi co innego.

"Byłam tak zestresowana spotkaniem jednego z moich największych autorytetów, że pół nocy nie spałam i chodziłam z trzęsącymi się rękami" - tak oczekiwanie na spotkanie z Gordonem Ramsayem opisała Anna Starmach.

Gordon Ramsay to prawdopodobnie najlepszy, a w każdym razie według "Forbesa" najlepiej zarabiający kucharz na świecie. Odwiedził Polskę, żeby wziąć udział w nagraniu do programu " MasterChef ". Jurorzy polskiej edycji tego programu, Anna Starmach , Magda Gessler i Michel Moran opowiedzieli w niedzielnym "DD TVN" o wrażeniach ze spotkania ze słynnym kucharzem. Najgorzej oczekiwanie na to wydarzenie zniosła Starmach.

Prawda jest taka, że byłam tak zestresowana spotkaniem jednego z moich największych autorytetów, że pół nocy nie spałam i chodziłam z trzęsącymi się rękami, a okazało się, że jest uroczym człowiekiem i świetnie czułyśmy się w jego towarzystwie. Chciałyśmy go zatrzymać na dłużej, ale jego obowiązki nie pozwoliły na to.

Magda Gessler i Gordon RamsayMagda Gessler i Gordon Ramsay Screen z Facebook.com/MagdaGessler Screen z Facebook.com/MagdaGessler

Magda Gessler twierdziła, że zachowała więcej zimnej krwi.

Ja się nie denerwowałam. Uważałam po prostu, że on mówi takim językiem, którym ja bardzo chętnie bym mówiła, ale nie pozwalają. Był ostry. Mówił, że cukinie wyglądają jak fiu*y psa i ja go rozumiem - powiedziała.

My też rozumiemy Magdę Gessler. Michel Moran twierdził, że on również nie denerwował się w trakcie spotkania z wybitnym kucharzem.

Szybko Gordon zrozumiał, że poziom jury "MasterChef" jest niesamowity i wysoki.

"Wsypała" ich producentka programu, Ewa Leja.

Przyjazd Gordona to były jedne wielkie nerwy. Teraz chojrakują, bo są po, ale przed byli tak zdenerwowani, że ja bym chciała, żeby oni zawsze byli tacy grzeczni. Anna cichutka, grzeczniutka, nawet Michel, niby taki twardziel, ale chodził grzecznie i się nie odzywał. Madzia cały czas za Gordonem, pokornie, to była naprawdę miła współpraca.

Magda Gessler jako pokorna "Madzia"? Wyobrażenie sobie tego jest sporym wyzwaniem, jeśli regularnie ogląda się "Kuchenne rewolucje".

<< ZDJĘCIA Z NAGRANIA ODCINKA >>

alex

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.