Stoisz? Radzimy usiąść, bo zaraz możesz paść ze śmiechu. Nowy hit sieci: Alkohole, które wyglądają jak Andrzej Chyra

Któż by nie chciał imprezować z Andrzejem Chyrą? To samo pytanie zadali sobie twórcy bijącej rekordy popularności strony "I want to party with Andrzej Chyra". Wpadli też na genialny pomysł...

Facebookowy fanpage "I want to party with Andrzej Chyra" ma juz ponad 10 tysięcy like'ów. I nic dziwnego. Administratorzy strony codziennie bawią do łez fanów aktora. Publikują jego zdjęcia z różnych imprez (te sprzed lat i te całkiem nowe), wzdychają do czasów, gdy spotykał się z Magdaleną Cielecką (nie oni jedyni) i... No właśnie. Żeby nie było nudno i zwyczajnie wpadli na pomysł galerii przedstawiającej alkohole, które wyglądają jak Andrzej Chyra. Tak, dobrze słyszycie. I uwaga! Zdjęcia są NAPRAWDĘ ZABAWNE.

Niestety już znaleźli się i tacy, których z pozoru niewinna zabawa mocno oburzyła. Część internautów wykazała się zerowym poczuciem humoru i dystansu. Uznali, że zdjęcia obrażają aktora. Administratorka strony, wielka fanka Chyry, postanowiła to sprostować.

OK, ZDENERWOWAŁAM SIĘ! Jeszcze raz przeczytam, że śmiejemy się tu z alkoholizmu Chyry i zacznę gryźć. Ludzie (normalnie napisałabym "kochane pijuski", ale jestem wściekła), ten fp istnieje od 4 lat, nie moja wina, że trafiliście tu dzisiaj 5 września - wasza strata. Polecam jednak przejrzeć tablice i wcześniejsze wpisy - pisze.

Na szczęście nie brakowało również internautów ze zdrowym podejściem do sprawy. Według nich lepiej się po prostu pośmiać niż bić pianę o nieistniejący problem.

Facebook.com/partywithandrzejchyra

aga