Andrzej Łapicki nie żyje. Zmarł we śnie

Odeszła ikona kina.

To wielka strata dla polskiego aktorstwa. Andrzej Łapicki zmarł dzisiaj w swoim domu w Warszawie, jak poinformowała żona aktora Kamila Łapicka - podaje stacja TVN24.

Umarł nad ranem, spokojnie, we śnie - powiedziała Łapicka.

Niedawno Andrzej Łapicki trafił do jednego z warszawskich szpitali, ale jego zdrowiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Kilka dni temu planował nawet wspólny urlop z żoną Kamilą.

Wybitny aktor miał 88 lat.

Zobacz także:

KRYZYS w małżeństwie Łapickich? Andrzej: Jedziemy z Kamilą na WAKACJE!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.