Jan Suzin nie żyje. Odeszła ikona polskiej telewizji

Prezenter zmarł w wieku 82 lat.

To bardzo smutna wiadomość.  Po długiej i nierównej walce z chorobą zmarł dziś w Warszawie Jan Suzin, słynny spiker i prezenter TVP.

Suzin pracował w TVP przez 40 lat. Współpracownicy wspominają go jako jednoosobową telewizyjną orkiestrę: Był lektorem, zapowiadał programy i prowadził niektóre z nich, m.in. kultowy "Dziennik Telewizyjny". Wystąpił też w filmach "Brunet wieczorową porą" i "Nie lubię poniedziałku", gdzie zagrał samego siebie.

 
 

Wszyscy, którzy mieli okazję pracować razem z Suzinem, wspominają jego dobre maniery, niebywały optymizm i profesjonalizm.

Kiedy ja przychodziłam do telewizji w 1956 r., to Janek już tam był. Był wspaniałym facetem, bardzo serdecznym, wesołym, jak przychodził, to opowiadał dowcipy. Przyjaźniliśmy się - wspomina dziennikarka Lucyna Barcz.

A Bogumiła Wander, która w duecie z prezenterem nagrywała reportaże z całego świata, przyznaje:

Jest mi bardzo, bardzo przykro.

Jan Suzin.Jan Suzin. AG

Jan Suzin.Jan Suzin. Kapif

Jan Suzin zmarł 10 dni po swoich 82. urodzinach. Choć miał za sobą długie i ciekawe życie, wszyscy są zgodni co do tego, że odszedł o wiele za wcześnie.

Oldżi

Zobacz także:

Ludzie "Trójki": Olejnik, Mann, Miecugow. Jak wyglądali kiedyś?

Kobiety "Panoramy" - jak wyglądają dziś

Kariery nie robi się ot tak. Komu zawdzięczają sukces Majewski, Mucha, Górniak i inni?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.