Małgorzata Socha wabi swoim ciałem z okładki ostatniego numeru '' Vivy ''. Piękna, ponętna, seksowna. Z jednym małym wyjątkiem, niewidocznym na pierwszy rzut oka.
Włosy Sochy zostały specjalnie zagęszczone, tak by sprawiały wrażenie, że jest ich na głowie więcej. Ktoś chyba jednak nie do końca przyłożył się do swojej pracy, bo wśród bujnych włosów Małgosi ewidentnie można zauważyć miejsce, w którym kosmyki zostały doczepione. Ups...
osa
Zobacz także: