Francuski Vogue znany jest z zamieszczania na swoich łamach kontrowersyjnych sesji zdjęciowych. Niedawno gorącą dyskusję wywołała sesja, która przedstawia trzy małe, 6-letnie dziewczynki o imionach Thylane, Lea i Prune. Zostały one wystylizowane na dorosłe, bogate i wyniosłe kobiety. Są perfekcyjnie umalowane a ich twarze nie wyrażają dziecięcych emocji.
Sesja kontrowersyjna jest z wielu powodów . Zastanowić się można, czy nie zostały przekroczone granice, czy wprowadzanie do świata mody tak małych dzieci źle nie świadczy o zmianach, jakie zachodzą w naszym społeczeństwie. Rodzi się także pytanie, czy takie dzieci nie są narzędziem dla niespełnionych ambicji ich rodziców, czy bawiły się przy tym, czy rozumiały do końca w czym biorą udział?