Z teściową lepiej nie zaczynać. Przekonała się o tym 30-letnia mieszkanka miasteczka Las Cruces w Nowym Meksyku, która na suto zakrapianej alkoholem imprezie wdała się w kłótnię z matką męża. Panie szybko przeszły od słów do czynów.
Jak donosi dziennik "Las Cruces Sun News" teściowa złapała synową za pierś. Szarpała i ściskała tak mocno, aż w jej ręce został sutek. Po prostu go wyrwała. Obficie krwawiąca kobieta wylądowała w szpitalu, a jej teściowa w areszcie.
Sutek na szczęście udało się przyszyć, ale niedzielne obiady u teściowej nie są już chyba opcją. Zwłaszcza, że koszmarna mamuśka ma spore szanse, by trafić na kilka lat za kratki.
Mart