Chris Brown to oszust?

Chris Brown może raz na zawsze stracić zaufanie fanów...

Kilka dni temu, Kotek napisał Wam o występie Chrisa Browna podczas Bet Awards. Piosenkarz zaśpiewał w hołdzie Michaelowi Jacksonowi i nie krył łez ( przeczytaj tutaj ).

Okazuje się, że wszystko było ukartowane. Ochroniarz Chrisa zdradził, że piosenkarz przed występem zaaplikował sobie specjalne krople do oczu, które powodują obfite łzawienie. Szczere wzruszenie okazało się być wyreżyserowaną zagrywką.

Jeśli słowa ochroniarza okażą się prawdą, kariera Chrisa może zakończyć się szybciej, niż się tego spodziewa.

Kotek jest w szoku - jak można posunąć się do czegoś takiego? Już lepiej by było, gdyby w ogóle nie płakał, niż udawał wzruszenie...

Co sądzicie?

~ KOTEK NA FACEBOOKU ~

Więcej o:
Copyright © Agora SA