Jarosław Kukulski doskonale rozumie rodziny ofiar tragedii w Smoleńsku. 14 marca 1980 roku w katastrofie samolotu na Okęciu zginęła Anna Jantar - jego żona, mama Natalii Kukulskiej. W "Świat&Ludzie" wspomina tamten dzień:
To tkwi w człowieku całe życie. Cały czas żyje się z taką samą świadomością... Oczywiście teraz przypominam sobie tamte dni... Tak jak Natalia... Siłą rzeczy człowiek wczuwa się w sytuację tych, którzy zostali i muszą pożegnać swoich bliskich.
Pan Jarosław zdradził, jak zareagował na wieść o śmierci żony:
Pamiętam, że najpierw nie dopuszczałem do siebie myśli, że Ania nie żyje. Człowiek tego nie przyjmuje do wiadomości. Dopiero po jakimś czasie zaczynamy rozumieć, że to się jednak stało.