Portal Tvn24.pl rozmawiał z przyjaciółmi Natalii Januszko . Oto najpiękniejsze wspomnienia jej bliskich:
Była dumna, że jest blisko prezydenta, premiera i oficjeli. Lubiła podróżować - wspomina przyjaciółka Natalii - Ania Śliwka. Pamiętam, jak stresowałyśmy się przed lekcjami rosyjskiego. Poza tym, nikt tak jak Natalia nie uciekał z wuefu - dodaje Ania.
Latanie było dla Natalii przygodą. Na lodówce kilkadziesiąt magnesów: z Szanghaju, Rabatu, Brukseli, Sankt Petersburga. Niebawem miały być kolejne, z Waszyngtonu i Nowego Jorku. - Stany były jej marzeniem. Miała lecieć w przyszłym tygodniu - opowiada przyjaciółka z dzieciństwa Magda Niestryjewska.
Pamiętam ostatnią rozmowę z Natalią. Przyniosłem na uczelnię gołębia do prezentacji. Natalia zainteresowała się nim w sposób szczególny. Zaczęła oglądać, spytała jak mu dam na imię - opowiada Kamil, kolega z roku.
Będzie nam brakowało tej radosnej iskierki - dodaje Marta, studentka zootechniki.
W katastrofie zginęły też dwie inne stewardessy: Justyna Moniuszko i Barbara Maciejczyk .