Tancerka Ania Głogowska nie zapomni słów Galińskiego do końca życia. Przypominamy - w pierwszym odcinku 11. edycji Piotr Galińska nazwał Głogowską "Panienką" (przeczytaj koniecznie: Nie jesteś zazdrosny, jak ci kolega PANIENKĘ magluje).
Jak myślicie, co każdy facet zrobiłby na miejscu Gąsowskiego ? Spokojnie, na szczęście Ania się odgryzła i powiedziała, że nie wytyka Galińskiemu jak całuje się z koleżankami i KOLEGAMI. W najnowszym "Twoim Imperium" tancerka tak skomentowała słowa jurora:
Nie spodobało mi się to bardzo. Poczułam się urażona, bo nie jestem niczyją panienką. Ale dziś, gdy emocje już opadły, inaczej na to patrzę, choć niesmak pozostał.
Mrock