Jacyków rozebrał sie dla "Vivy"

I uznaje wolne związki. Kolejny ciekawy wywiad w "Vivie".

Nie można mu odmówić, że jest jedną z najbardziej kolorowych i kontrowersyjnych osób w polskim show-biznesie. Nic dziwnego, że od czasu do czasu pojawia się na łamach kolorowych magazynów. "Viva" poszła jednak krok naprzód - rozebrała Jacykowa ! Wygląda całkiem nieźle jak na faceta w swoim wieku, ale mówi, że na siłownię nie pójdzie, bo mu się nie chce.

Dziennikarz "Vivy" zapytał stylistę o jego związek z drugim Tomkiem, z którym właśnie urządzają sobie gniazdko. 

 - O zdradzie mówimy wtedy, kiedy ktoś kogoś oszukuje i kręci lody na boku. Jeżeli w związku pewne historie są wyjaśnione... to zdrady nie ma. A psychicznie jestem wierny - mówi. - On jest otwarty jednostronnie... Tomek ma inny temperament. I choć ma moje przyzwolenie na korzystanie z uciech życia, mówi, że to go nie ciągnie.

fot. Viva, nr 18, 3 września 2009

W wywiadzie dla magazynu jest sporo na temat zgryźliwości Tomka Jacykowa i niechęci, jaką pałają do niego inni. Panowie rozmawiają również na temat jego dzieciństwa, ale o tym stylista mówił już wielokrotnie. Rozbawił nas fragment o Kożuchowskiej.

 - Mam problemy z rozpoznawaniem ludzi. Na ulicy jestem w stanie minąć własną matkę. Kiedyś stałem z kolegą i mówię do niego: "Słuchaj, co ta laska tak na mnie patrzy? Ja ją znam?" Okazało się, że ta Małgosia Kożuchowska.

Jeśli ciekawi was, co jeszcze powiedział Jacyków, to zajrzyjcie na stronę magazynu "Viva".

Jacyków opowiada o swojej przygodzie z dresiarzem

"Wprowadza się zakazy dla homoseksualistów"

Jacyków zdradza swojego chłopaka?!

Więcej o:
Copyright © Agora SA