Sprośny żarcik Mołek?

Magda w końcu pokazała swoją prawdziwą twarz.

Prowadziła festiwale w Sopocie i Opolu. Raz wypadała lepiej, raz gorzej. W ostatni weekend zaprezentowała się znakomicie. Wyglądała seksownie, a do tego była wyluzowana i dowcipna. Gdy pierwszego dnia festiwalu rozmawiała na scenie z Urszulą Dudziak, spytała ją o ocenę występu jednego z uczestników konkursu. "Fakt" relacjonuje ich dialog:

Postawiłam przy jednym z nich ptaszka.

Na co Mołek :

Niektórzy z publiczności też pewnie postawili już swoje ptaszki!

Nie znaliśmy Magdy od tej strony. Kiedyś internauci nazywali ją Mołek "Matołek". Po ostatnim festiwalu zmienią jednak o niej zdanie. "Fakt" twierdzi, że to jej pierwszy sprośny żarcik. My słyszeliśmy bardziej sprośne, ale jak na Magdę to i tak jest zabawny...

Więcej o:
Copyright © Agora SA