Dorota Gardias zyskała dużą popularność po "Tańcu z gwiazdami ", ale szybko przestała być ulubienicą widzów. Było jej po prostu za dużo - w prasie, telewizji - i wszędzie podkreślała, jak ważny jest dla niej jej mąż. Czy oby na pewno?
Informatorka Pudelka spotkała ją w Mielnie. Gardias zajęta była nie tylko "Projektem plażą", lecz także... raperem Tede !
- To, co zobaczyłam przerosło moje wyobrażenia o tej osobie. Pogodynka okazała się niesympatyczną i zadufaną w sobie panienką, której woda sodowa uderzyła do głowy - wspomina informatorka Pudelka. - Jednak najbardziej żenującą sprawą było jej zachowanie w stosunku do Tede. Nawet nie ukrywała, że mają romans. Praktycznie cały czas byli razem i każdego wieczoru można było spotkać ich w jednym z tamtejszych klubów. Obściskiwali się publicznie, wszędzie ze sobą chodzili, wyglądali jak zakochana para.
Jeśli to plotka, to ma szansę stać się najbardziej żenującym donosem lata. Jeśli nie, to...