Do tej pory Marcin Mroczek i jego brat bliźniak mieszkali razem, choć mają po 27 lat. Rafał Mroczek kupił co prawda stumetrowe mieszkanie na warszawskiej Ochocie już jakiś czas temu, ale nie był w stanie wyprowadzić się od Marcina. Teraz jednak postanowił: to koniec! Dzisiejszy "Fakt" pisze:
Trzy kilometry w linii prostej. Tyle będzie musiał teraz pokonać Rafał Mroczek, by wpaść na herbatkę do swojego brata Marcina.
Nie od dziś wiadomo, że często bliźnięta łączy głęboka więź (znane są przypadki, gdy rodzeństwo mieszkające bardzo daleko od siebie wyczuwało nawzajem np. złe samopoczucie drugiej połówki). Ciekawe, czy przy pożegnaniu Marcina i Rafała polały się łzy.
Na szczęście (przynajmniej dla braci Mroczków ) nadal będą spotykali się na planie serialu '' M jak miłość ''. Trzy kilometry to też nie jest ogromna odległość. Może jakoś to przeżyją.
