Michał Koterski się nawraca

Misiek ma dosyć roli błazna.

Trzeba przyznać, że Michał Koterski trochę w polskim show-biznesie narozrabiał. Ciągłe wygłupy przed kamerą, nieschodzący uśmiech z twarzy i błaznowanie na dużych imprezach - to wszystko sprawiło, że z Koterskim nikt nie chciał współpracować.

Stracił swój program "Misiek Koterski Show" na antenie Polsatu i kilka propozycji filmowych. A przecież Michał zasłynął rolą w filmie swojego ojca "Dzień Świra" i zapowiadał się na prawdziwą gwiazdę dużego ekranu. Jak donosi efakt.pl Koterski zrozumiał, że rola "błazna" wszystkim się znudziła i zapowiada poprawę:

Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że trochę narozrabiałem... Ostatnio zagrałem z Tomkiem Karolakiem w filmie "Projekt dziecko". Co prawda nie do końca jest to poważna rola, bo gramy gejów, ale udział w tym filmie to było dla mnie wyróżnienie - wyznaje Koterski.

Trzymamy Miśka za słowo. Bo ile można patrzeć na kogoś, kto robi tak:

Michał Koterski/AGMichał Koterski/AG Michał Koterski/ Agencja Wyborcza.pl

Czy tak:

Michał Koterski/AGMichał Koterski/AG Michał Koterski/ Agencja Wyborcza.pl

Więcej o:
Copyright © Agora SA