Płoszajski jednak nie nagra płyty!

Uff! Całe szczęście. Snuł wielkie plany, ale mu nie wyszło.

Na oficjalnej stronie fanklubu Łukasza Płoszajskiego kilka miesięcy temu zawisła informacja , że aktor wchodzi do studia nagraniowego. Miał nagrać singla i wypuścić go na rynek. Jak dotąd nic z tego nie wyszło. Plotek postanowił sprawdzić dlaczego.

Łukasz nie ma czasu nawet, żeby przyjść do studia nagraniowego, bo wciąż gra w serialu. Sądzę, że nic z tego nie wyjdzie, bo tak naprawdę musiałby się sporo nauczyć. Na wszystko potrzeba czasu, a on go nie ma - opowiada Maciej Durczak, manager Płoszajskiego.

Co się stało, że aktor nagle wycofał się z planów estradowych. Czyżby w końcu dotarło do niego, że takich gwiazdek jak on, które robią wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę jest więcej? Śpiewać każdy może, tylko po co? Czy ktoś w ogóle chciałby słuchać płyty Łukasza?

Więcej o:
Copyright © Agora SA