Misiek Koterski nie podoba się Polsatowi!

Koterski pcha się do Fabryki Gwiazd. Polsat mówi nie... Wolą "Wiśnię"!

A już myśleliśmy, że w naszym kraju sensowne pieniądze można zarobić jedynie na robieniu z siebie błazna... Uffff. To nieprawda.

Misiek Koterski dostał kosza od producentów "Fabryki Gwiazd" . Nieoficjalnie wiadomo, że showman pretendował do jury tego programu, ale Polsat wybrał kogoś innego. Powód? Stacja stawia przede wszystkim na fachowców i jurorów oczekuje, żeby znali się na muzyce. Powtarzamy: na fachowców! Pewnie dlatego to Michał Wiśniewski będzie doradzał jak się ubierać i zachowywać na scenie...

Misiek być może lubi muzykę, ale na tym jego kompetencję się kończą. Stacja odmówiła mu pracy w Fabryce Gwiazd, bo nie może sobie pozwolić na to, żeby z show zrobić widowisko Koterskiego.

Były takie podejścia. Michał jednak nie jest jeszcze gwiazdą takiego formatu, żeby zasiadać w tego typu programie jak "Fabryka Gwiazd". Być może zdziwił się, że nie chcą go w tym projekcie, ale takie są realia. Jest po prostu za mało doświadczony, żeby zasiąść w jury. Musi się z tym pogodzić, bo tam potrzeba poważnych osób- opowiada dziennikarka Polsatu.

Koterski jest zdruzgotany tym, że Polsat odrzucił jego kandydaturę. Ale cóż showman musi zrozumieć, że po udziale w Jak Oni Śpiewają przekonał nie tylko widzów, ale także fachowców, że programy, gdzie ocenia się umiejętności wokalne nie są jego specjalnością.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.