To zespół Nefer dostąpił zaszczytu zagrania supportu przed Avril Lavigne , w czasie jej pierwszego koncertu w Polsce - pisze plejada.pl. Młoda grupa da półgodzinny popis swoich możliwości. Zespół zagra kawałki ze swojej debiutanckiej płyty, która wyszła w styczniu.
Nie ukrywajmy, że to dla nich wielkie osiągnięcie i ogromna szansa na zostanie dostrzeżonym.
- To fantastyczna wiadomość. Jest to dla nas ogromne wyróżnienie i cieszymy się, że nasza twórczość została dostrzeżona przez management i współpracowników Avril - mówili członkowie Nefer.
Nefer to czwórka łódzkich nastolatków, których marzyli o założeniu kapeli rockowej. W 2006 roku 15-letni Adam (wokal) i 13-letni Janek (gitara) zgadali się, że chcą utworzyć zespół. Grać na pewno umieją, bo obaj chodzą do szkół muzycznych. W innej szkole muzycznej poznali Przemka (basista, 17 lat). Po jakimś czasie dołączyła do nich... Agnieszka (16 lat), która zasiadła za garami. Tak powstał Nefer .
Ich muzyka na pewno spodoba się miłośnikom cięższych, ale jednocześnie melodyjnych brzmień. Sami inspirują się wieloma artystami: Evanescence, Korn, Linkin Park i inne.
Przypomnijmy sobie ich pierwszy klip i, jak dotąd, największy chyba hit.
Koncert Avril Lavigne odbędzie się już 5. lipca w Hali Stulecia we Wrocławiu. Bilety na płytę można jeszcze dostać na livenation.pl . Kosztują 88 złotych .