Wałęsówna idzie w ślady Kwaśniewskiej?

Nie pojawiała się na salonach przez kilka miesięcy. Maria Wiktoria Wałęsa w tym czasie ciężko pracowała w siłowni i salonach kosmetycznych nad nowym wizerunkiem. Cały swój wysiłek włożyła w to, żeby spełniło się jej wielkie marzenie. Jakie?

Złośliwi mówią, że żadna impreza bez Wiktorii nie ma sensu. Nie jest żadną tajemnicą, że córka byłego prezydenta uwielbia imprezy i po "Tańcu z Gwiazdami" z wielką radością porzuciła rodzinne gniazdko. Niestety, brukowce nie szczędziły Wiktorii złośliwości, która w przeciwieństwie do Oli Kwaśniewskiej była częstą bohaterką tabloidów.

Kilka miesięcy temu Wałęsówna jednak znikła. Nikt jej nie widział na salonach. Maria Wiktoria naprawdę ciężko się napracowała nad swoim wyglądem, żeby spełniło się jej wielkie marzenie.

Córka Lecha Wałęsy chce pracować w telewizji tak jak Ola Kwaśniewska. W przeciwieństwie do Kwaśniewskiej Maria nie chce jednak być dziennikarką - opowiada Plotkowi jej kolega.

Maria Wiktoria ma zupełnie inny pomysł na siebie. Chce zostać producentką programów, bo telewizja ją zawsze fascynowała, ale od kuchni. Naprawdę ciężko pracowała przez ostatnie miesiące, żeby nareperować swój wizerunek.

Widocznie Marii Wiktorii w końcu znudziło się beztroskie życie bez rodziców. Balangi i imprezy bywają być może przyjemne, ale na dłuższą metę mogą naprawdę znudzić nawet największego imprezowicza. Widać, że Maria ma już etap za sobą i teraz w końcu zaczęła myśleć poważnie o swojej przyszłości. Tak trzymać!

Więcej o:
Copyright © Agora SA