Beata Szydło nieczęsto gości na łamach serwisów plotkarskich. Tym razem jednak trafiła na języki wszystkich nie bez powodu. Ta wpadka będzie się za nią ciągnąć jeszcze długo.
Polska premier spotkała się w piątek z prezydentem Niemiec, Joachimem Gauckiem. Nie trzeba chyba wspominać, jak ważna pod względem politycznym jest wizyta głowy państwa naszych zachodnich sąsiadów. Tym bardziej więc razi jeden szczegół w jej wyglądzie. Na nogach Szydło wyraźnie odznaczały się nieestetyczne ślady po zdjętych podkolanówkach.
Gdyby nie incydent z podkolanówkami, pani premier wyglądałaby naprawdę przyzwoicie. Szkoda.
MK