Socha w kreacji Wolińskiego. Ekspertka modowa: Nowoczesna i ciekawa. Internauci: Wesele lata 90. [ZAGŁOSUJ W SONDZIE]

Małgorzata Socha od lat uchodzi za "ikonę mody" i jedną z najbardziej stylowych polskich gwiazd. I rzeczywiście, aktorce rzadko zdarza się popełniać modowe wpadki i zwykle na czerwonym dywanie prezentuje się wprost zachwycająco.

Małgorzata Socha na pokazie nowej kolekcji Dawida Wolińskiego pojawiła się w błękitnej, satynowej sukience w gwiazdki, którą zaprojektował sam Woliński.

W podobnej kreacji od projektanta na pokazie pojawiła się również Małgorzata Kożuchowska . Obie stylizacje nie przypadły do gustu internautom, którzy szybko podzielili się w sieci swoimi komentarzami na ten temat pod postem Doroty Wróblewskiej.

Inspiracja wyblakłą Wonder Woman i baby doll bez tapira.
To chyba była inspiracja kreacjami weselnymi z lat 90., szytych u przysłowiowej pani Krysi w zakładzie w piwnicy.
Bardzo lubię Dawida Wolińskiego i pamiętam poprzednią kolekcję, fenomenalną zresztą. Ale tu i ten satynowy blichtr... Pamiętam, jak z 10 lat temu na wesele kuzynki miałam z podobnej tkaniny sukienkę, do dziś nikt jej za darmo nie chce - pisali na Facebooku internauci.

Całkiem inne zdanie na temat sukni Sochy ma natomiast ekspertka modowa, Natalia Kędra (redaktor działu moda Lula.pl ).

Niestety nie miałam okazji oglądać tej kreacji na żywo, ale fotografuje się świetnie. Uważam, że porównania z halką (zresztą bardzo modną w tym sezonie) nie są tu uzasadnione - po pierwsze mamy do czynienia z kompletem, po drugie - tkanina nie jest lejąca, a mięsista, świetnie trzyma fason. Kluczem do tego zestawu jest bardzo rozsądny wybór materiałów w różnych odcieniach błękitu i kremowego różu. Są pastelowe, ale idealnie zgrane i odrobinę złamane, udało się więc uniknąć przesłodzenia.
Nowoczesności tej kreacji dodają geometryczne pasy - płynnie przechodzące z topu na spódnicę. Optycznie wyszczuplają sylwetkę, tworząc ciekawą kompozycję. Szczególnie spódnica jest korzystna dla zgrabnej aktorki. Ja widzę tu raczej dalekie echa Bowiego niż wesele z lat 90.

Opinie są więc skrajne. Z którą zgadzacie się bardziej? Zagłosujcie w sondzie!

IN

Z czyją opinią się zgadzasz?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.