Maja Bohosiewicz w ostrym komentarzu na blogu. "Proponuję najpierw rozpiąć mi jeansy, zsunąć majtki..." Kto ją tak zdenerwował?

Maja Bohosiewicz ma na koncie już kilka kontrowersyjnych wypowiedzi związanych z ciążą. Teraz skrytykowała na swoim blogu MajkaPolka.pl ludzi, którzy... dotykają jej brzucha.

Maja Bohosiewicz po tym, jak się dowiedziała, że zostanie mamą, założyła bloga , na którym dzieli się swoimi odczuciami związanymi ze stanem błogosławionym. Jej pierwszy wpis na temat cesarskiego cięcia wzbudził niemałe kontrowersje , ale aktorka najwidoczniej się tym nie przejęła. W jednym z ostatnich postów podzieliła się bowiem refleksją na temat nawyku "macania brzucha" ciężarnych kobiet. Oczywiście ostro go skrytykowała.

Moje ciało nagle przestało należeć do mnie, a mój brzuch stał się jakimś odrębnym bytem, który można dotykać wedle uznania. Ludzie chcą macać mój brzuch, a co więcej - nie widać na ich twarzy ani grama zawahania. To tak, jakby mój brzuch stał się nagle dobrem narodowym, które każdy może dotknąć, potrzymać, pomiziać. Nielubiana koleżanka z pracy, z którą, jak dotąd, ograniczałam kontakty jedynie do podania ręki (i to co drugie spotkanie), teraz, kiedy tylko pojawiam się na horyzoncie, rozpoczyna szalony pęd w moim kierunku, a właściwie w kierunku mojego brzucha. Wyciąga swoje spocone, zimne witki i ciach - już maca mnie na legalu!

Dalej pisze jeszcze ostrzej.

Hej, ludzie! Podpowiem wam coś! Tak naprawdę, dziecko znajduje się duuużo poniżej pępka. Jeśli chcecie je sobie niewinnie podotykać, proponuję najpierw rozpiąć mi jeansy, zsunąć majtki i kierować się w stronę wzgórka łonowego. No dalej! Nie ma się czym krępować.

MajkaPolka.pl

Na koniec doradziła, jak w inny sposób sprawić ciężarnej kobiecie radość. Bo dotykanie brzucha to najgorszy z pomysłów.

Jeśli naprawdę chcecie okazać nam swoją radość, związaną ze stanem błogosławionym, kupcie nam tabliczkę czekolady, jakieś śledzie albo kilo ogórków kiszonych. Możecie też po prostu uśmiechnąć się i pogratulować. Jak widać - opcji jest wiele. Ale, na Boga, nie macajcie nas po częściach ciała, których w innym przypadku pod żadnym pozorem byście nie dotknęli.

Jak sądzicie, aktorka przesadza?

Zobacz wideo

WJ

Więcej o:
Copyright © Agora SA