Jennifer Garner i Ben Affleck oficjalnie zakończyli związek pod koniec czerwca zeszłego roku. W przeddzień 10. rocznicy ślubu w oświadczeniu dla mediów poinformowali, że planują rozwód, ale nadal będą "kroczyć w przyjaźni, miłości i zobowiązaniu wspólnego wychowania dzieci". Na tym oficjalne komentarze się skończyły - do teraz. Aktorka udzieliła długiego wywiadu magazynowi "Vanity Fair", w którym odniosła się do zawirowań w jej życiu prywatnym. Ci, którzy liczyli na pranie brudów i ostre słowa o byłym partnerze, musieli się rozczarować.
To było prawdziwe małżeństwo, nie miłość na pokaz. Bardzo zależało mi na tym, by w nim zostać. Niestety, to się nie udało - zaczęła.
Dalej przyznaje, że mimo rozpadu małżeństwa, Affleck nadal pozostaje miłością jej życia.
Nie wyszłam za gwiazdora Hollywood, wyszłam za niego. Gdybym mogła cofnąć czas, nadal bym to zrobiła. Jest miłością mojego życia. Co na to poradzę? Gdziekolwiek się nie znajdzie, jest najbardziej wspaniałą i charyzmatyczną osobą. Ma skomplikowaną osobowość. Zawsze powtarzałam: "jeśli jego blask świeci w twoją stronę, czujesz to. Kiedy odwraca się w inną, jest zimno. On potrafi rzucać cień - opisała byłego męża w magazynie.
Jennifer Garner i Ben Affleck KISS/2015 RAMEY PHOTO 310-828-3445 / KISS KISS/ 2015 RAMEY PHOTO 310-828-3445 / KISS
Dobrego zdania o małżonku nie zmieniły nawet plotki o rzekomych zdradach Afflecka. Najgłośniej było o sekretnym związku z 28-letnią nianią dzieci gwiazdorskiej pary. Garner zmierzyła się i z tym tematem.
Byliśmy w separacji kilka miesięcy przed tym, zanim w ogóle usłyszałam cokolwiek o niani. Ona nie miała nic wspólnego z naszą decyzją o rozwodzie. Czy zachowała się nierozsądnie? Oczywiście. Dla dzieci to nie jest dobra rzecz, kiedy ich niania nagle znika z ich życia - stwierdziła.
Garner przez cały wywiad wypowiada się z ogromną klasą i jeśli wbija szpilę byłemu mężowi, robi to bardzo subtelnie. Czy powyższą wypowiedzieć możemy interpretować jako potwierdzenie plotek o romansie? (Nawet jeśli nie to było bezpośrednią przyczyną rozstania).
Ben Affleck i Christine Ouzounian SPLASH NEWS / EAST NEWS
Na koniec aktorka dodała, że jej zamiar utrzymania dobrych stosunków z Affleckiem dla dobra trójki dzieci, na pewno nie zmieni się.
Najważniejsze są teraz dzieci i obydwoje się co do tego zgadzamy. Jasne, straciłam marzenie o zatańczeniu z mężem na weselu córki. Ale powinniście zobaczyć ich twarze, kiedy tata zjawia się w drzwiach. Jeśli widzisz, że twoje dzieci tak bardzo kogoś kochają, zrobisz wszystko, co możesz, żeby być przyjacielem tej osoby.
EK
