Klaudia Halejcio i Tomasz Barański udzielili "Gali" wywiadu. Długiego, szczerego, okraszonego mocno intymnymi zdjęciami. To bodaj pierwszy wywiad, w którym tyle opowiedzieli o swoim życiu prywatnym.
Poznali się na planie "Tańca z Gwiazdami". On - zawodowy tancerz, ona - aktorka. Długie próby bardzo ich do siebie zbliżyły, choć parą oficjalnie zostali dopiero po programie.
Na początku dostrzegłem w niej atrakcyjną, młodą dziewczynę, a potem - wartościowego człowieka. Kiedy zachorowałem, Klaudia spędzała ze mną dużo czasu. Mimo, że nie znaliśmy się za dobrze, okazała mi więcej wsparcia, niż niejeden przyjaciel, na którego liczyłem - mówił Tomasz Barański.
Oboje podkreślają, że ważne jest dla nich zaufanie, choć tancerz przyznaje, że nie jest mu łatwo ze świadomością, że jego partnerka całuje się z kimś na scenie. Mimo to utrzymują kontakty ze swoimi ex. Edyta Herbuś, była dziewczyna Tomasza Barańskiego, była u nich nawet na świątecznej kolacji.
Mój były facet też należy do paczki naszych przyjaciół. Z poprzednich partnerek Tomka znam tylko Edytę. Minęło już tyle lat od ich rozstania, że nie czuję się o nią zazdrosna. Poza tym uważam, że skoro Tomek ją kochał, to jest wartościowym człowiekiem - dodała szlachetnie Klaudia Halejcio.
Klaudia Halejcio i Tomasz Barański Gala Gala
Para ma za sobą już pierwszy kryzys, który mógł zakończyć się rozstaniem.
Raz nawet się spakowałam, chociaż nie pamiętam, o co poszło, więc nie mogło to być nic poważnego - przyznała Halejcio.
To ona dba o dom, gotuje, i kiedy Tomasz Barański wraca, zawsze czeka na niego gorący obiad. Dziecko? Tomaszowi Barańskiemu marzy się córka.
Uważam, że ojcostwo mnie całkowicie pochłonie. Oszaleję na punkcie córki i istnieje ryzyko, że całkowicie przejmie nade mną kontrolę - zwierzył się.
Lubię dzieci i chciałabym kiedyś stworzyć rodzinę, ale na razie skupiamy się na pracy - dodała Klaudia Halejcio.
JZ
