Agnieszka Radwańska o trudnych relacjach z ojcem: Nigdy nie było czułości. Potem milsze sprawy. Opowiada o chłopaku!

Agnieszka Radwańska rzadko mówi o swoim życiu prywatnym, jednak dla "VIVY!" zrobiła wyjątek. Opowiedziała o swoim związku, trudnych relacjach z ojcem i o tym, czy siostra zazdrości jej sukcesów.

Agnieszka Radwańska zawsze milczała na temat swoich relacji z ojcem, który kiedyś był jej trenerem. Po zakończonej z hukiem współpracy zawodowej, ich stosunki oziębiły się, choć i tak - jak zaznacza Radwańska w rozmowie z "VIVĄ!" - nigdy nie były najlepsze.

Układ zawodniczka - trener nie istnieje już dawno. Teraz mamy układ ojciec - córka. A raczej dorosły - dorosły. W sumie nigdy nie było inaczej. Nigdy nie było w naszych relacjach czułości. Nie przytulaliśmy się. Byłyśmy z Ulą raczej traktowane z góry. I wszystko było tak, jak ojciec chciał. A potem obie doszłyśmy do wniosku, że tego już za dużo. I nasze drogi rozeszły się.

W dużo cieplejszych słowach Radwańska wypowiada się o siostrze. Urszula również jest tenisistką, ale nie może pochwalić się tak dużymi osiągnięciami. Czy to nie powoduje spięć między dziewczynami?

Siostra nie zazdrości mi sukcesów. Jestem tego pewna! Wiem, że chciałaby być tam, gdzie ja, ale nie z powodu zazdrości, tylko własnej ambicji.

Agnieszka i Urszula RadwańskieAgnieszka i Urszula Radwańskie East News East News

Radwańska od dłuższego czasu jest w związku z Dawidem Celtem, ale dopiero teraz opowiedziała, jak wygląda jej relacja z partnerem.

Jesteśmy w bardzo fajnym partnerskim związku i nikt nikomu nie szefuje. Wydaje mi się, że najważniejsze jest to, że nikt się nie wywyższa i traktujemy się zupełnie normalnie.

Dawid Celt i Agnieszka RadwańskaDawid Celt i Agnieszka Radwańska Wojciech KUBIK / EAST NEWS Wojciech KUBIK / EAST NEWS

Tenisistka jest związana z Celtem nie tylko prywatnie, ale też zawodowo - jest jej sparingpartnerem i drugim trenerem. W efekcie spędzają razem mnóstwo czasu, co niekiedy bywa zabójcze dla związku. Ale nie w tym przypadku.

Kiedyś myślałam, że jak się jest z kimś non stop, to może być za dużo. Dopóki nie poznałam Dawida. Mamy tak dobre relacje i tak się dobrze czujemy w swoim towarzystwie, że zupełnie nam nie przeszkadza, że tyle czasu spędzamy razem. Poza tym teraz, gdy skończył się sezon, a ja trenuję, zdarza się, że nie widzimy się przez cały dzień.

Obecnie Radwańska odpoczywa po trudnym sezonie. który zakończyła w wielkim stylu zwycięstwem w turnieju Masters w Singapurze.

Zobacz wideo

WJ

Pobierz nową aplikację Plotek na telefony z Androidem

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.