Jesteście na gali, suknia opina każdy milimetr Waszego ciała, nie ma mowy o zbędnych ruchach, a tu trzeba ułożyć fotogenicznie tren... Byliście kiedyś w takiej sytuacji? My też nie. Ale Natalia Siwiec już tak. Celebrytka na premierę kalendarza wybrała się w obcisłej kreacji o syrenim kroju. Podkreśliła szczupłą talię i oczywiście wydatny biust. A z trenem pomogła Zosia Ślotała, która ofiarnie ruszyła z pomocą i ułożyła materiał cudownej sukni tak pięknie jak potrafiła.
Elegancka suknia do ziemi pochodzi z kolekcji Just Paul Prive, z którą współpracuje Zosia Ślotała. Gratulujemy i sukni, i modelki. O lepszej prezentacji tego fasonu ciężko chyba marzyć.