Występ Jennifer Lopez wzbudził powszechny zachwyt. Trudno się dziwić "ochom i achom". J.Lo wyglądała jak milion dolarów, jej taniec był seksowny jak zawsze, a pupa w opiętym kombinezonie prezentowała się bardzo apetycznie. W składance hitów, które wykonała znalazła się "Anaconda" Nicki Minaj. Na wypadek, gdybyście nie wiedzieli przypominamy - to ten kawałek, w którym Nicki rapuje o krągłościach, a w teledysku prezentuje swoją ogromną pupę. Z każdego możliwego ujęcia kamery.
Jak podobał się jej występ Lopez? To, co udało się uchwycić kamerzyście zdradza, że chyba średnio:
Nieco zdegustowana? Znudzona? Minaj ewidentnie nie jest zachwycona. A media i internauci natychmiast to zauważyli.
Nie podobało się jej - krótko podsumował "BuzzFeed". - Zdecydowanie nie. Nie, nie, nie.
Nicki Minaj nie była pod wrażeniem występu - dyplomatycznie zauważył "Daily Mail". - Kiedy Lopez była na scenie tłum oszalał. Minaj była wyjątkiem. Jej mina pokazywała, że wyraźnie się dystansuje i raczej nie jest fanką show.
Internauci byli ostrzejsi. Kiedy serwis "Refinery 29" pokazał reakcję Nicki na Facebooku , natychmiast posypały się niepochlebne komentarze pod jej adresem:
Powinna okazać więcej wsparcia! Gdyby kobiety bardziej się wspierały, mogłyby osiągnąć o wiele więcej. Lopez była świetna!
Tylko mi się wydaje, czy Nicki ma naprawdę "bitch face" podczas występu?
Przynajmniej pupa Jennifer jest prawdziwa!
To dlatego, że J.Lo jest autentyczna - pisali.
Nicki, jesteś w zdecydowanej mniejszości. Ludziom się podobało. My też trzymamy stronę Lopez.
jus
