Zazwyczaj rozpływamy się nad jej niewiarygodną figurą. Lopez chętnie podkreśla biust, brzuch, pośladki. No i nie ma co się dziwić, bo gwiazda powinna eksponować swoje atuty. Ale do kina wybrała się w spodniach i bluzce, która tylko lekko odsłaniała jej brzuch. Na zestaw i tak nałożyła płaszcz w pepitkę. Lopez w nudnej wersji? Nie ma mowy! Okulary nadały piosenkarce jeszcze bardziej seksownego wyglądu. Prezentowała się doskonale.
A jak wam się podoba?
jus