Cathriona White i Jim Carrey byli parą (z przerwami) od 2012 roku. Ostatni raz rozstali się kilka dni przed samobójczą śmiercią makijażystki. Trzydziestolatkę znaleziono martwą w jej mieszkaniu w Los Angeles. White odebrała sobie życie zażywając mieszankę leków nasennych i przeciwbólowych, które, jeśli wierzyć spekulacjom zagranicznych mediów, były przepisane na Carreya. Obydwoje od lat zmagali się z depresją.
Uroczystości pogrzebowe miały miejsce w sobotę w rodzinnym mieście zmarłej, Cappawhite w Irlandii. Aktor pokrył koszty pogrzebu i sprowadzenia ciała byłej dziewczyny do ojczyzny. Pojawił się na nim osobiście. Razem, z między innymi, bratem Cathriony, niósł trumnę.
W czwartek portal RadarOnline doniósł , że udało mu się dotrzeć do osoby, która zaznajomiła się z treścią listu pożegnalnego znalezionego przy ciele trzydziestolatki. Miała się tam znaleźć wiadomość dla aktora.
Jim, kocham cię. Wybacz mi. Nie nadaję się do życia na tym świecie.
Jim Carrey w dniu pogrzebu zadedykował byłej dziewczynie wpis na Twitterze. Wspólne zdjęcie opatrzył podpisem:
Miłość nie może zostać utracona.
Zdjęcie z Twittera Jim'a Carrey'a Twitter.com/jimcarrey Twitter.com/jimcarrey
Aktor dzień po śmierci White wydał oświadczenie dla mediów.
Jestem zszokowany i głęboko zasmucony odejściem mojej słodkiej Cathriony. Była naprawdę miłym, delikatnym irlandzkim kwiatem, zbyt wrażliwym, jak na tę ziemię, dla której kochanie i bycie kochaną było wszystkim. Sercem jestem z jej rodziną i przyjaciółmi oraz z każdym, kto kochał ją i troszczył się o nią. Wszyscy jesteśmy jak porażeni - napisał.
em