Beata Kozidrak ma dość pytań o rozwód. W "DD TVN" puściły jej nerwy: Odwalcie się ode mnie, do cholery!

Beata Kozidrak zmęczona jest już pytaniami o swój związek. Gwiazda tym razem nie wytrzymała i ostro skomentowała kolejne próby wyciągnięcia z niej informacji na temat rozwodu z Andrzejem Pietrasem.

Od jakiegoś czasu dużo mówi się dużo o rozstaniu Beaty Kozidrak z mężem, Andrzejem Pietrasem. Ten temat poruszyła także Agnieszka Jastrzębska, która przeprowadziła z gwiazdą wywiad dla programu "Dzień Dobry TVN". Próba jednak zdecydowanie się nie powiodła, a piosenkarka ewidentnie zmęczona tego typu pytaniami, ostro ucięła dyskusję.

To duża odwaga, że przyszłaś na pokaz mody, skoro wszyscy mówią o Twoim życiu prywatnym i rozwodzie. Czy nie bałaś się pokazać publicznie, skoro wiedziałaś, że padną pytania o rozwód? - zapytała Jastrzębska.
Nie boję się. Moje życie prywatne to moja prywatna sprawa. Jak się będę rozwodziła, to się o tym dowiecie, do cholery! Nie życzę sobie tylko, żeby pisać, że chcę tym promować płytę. Odwalcie się ode mnie, ok? - odpowiedziała mocno Kozidrak.

Gwiazda zespołu Bajm przyznała, że temat jej rozstania z mężem jest dla niej bolesny.

I jeszcze załamię się nerwowo, jeśli napiszecie, że lansuje moją muzykę życiem prywatnym. Nigdy tego nie robiłam i tego nie potrzebuję. Na moje koncerty sprzedają się wszystkie bilety! - dodała.

Kozidrak i Pietras wydali zresztą już jakiś czas temu oświadczenie na ten temat:

Zobacz wideo

kas

Pobierz nową aplikację Plotek.pl na telefony z Androidem

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.