Olivier Janiak o Korwin Piotrowskiej. "Królowa celebrytów i hejtu w Polsce". Dalej jeszcze ostrzej. Odpowiedziała

Karolina Korwin Piotrowska napisała felieton, w którym stwierdziła, że wiele gwiazd, (a raczej celebrytów) pokazuje zbyt dużo swojej prywatności. Jako przykład podała m.in. Oliviera Janiaka i Karolinę Malinowską. Zdenerwowany dziennikarz szybko odpowiedział.

W swoim najnowszym tekście Karolina Korwin Piotrowska poruszyła temat znanych osób, które z jednej strony oburzają się, kiedy media interesują się ich prywatnością, a z drugiej same udostępniają zdjęcia na Instagramie czy Facebooku. W artykule "Moje życie moja twierdza? Z wyjątkiem konta na Insta :-)", który ukazał się w serwisie Onet.pl , dziennikarka przywołała przykłady kilku gwiazd. Znalazł się tam m.in. Janiak z żoną. Korwin Piotrowska wypomniała, że oburza się na piszące o nim tabloidy, a sam udostępnia zdjęcia swoich dzieci. Janiak napisał niedawno oświadczenie, w którym stwierdził, że "Fakt" "zawłaszczył jego prywatne zdjęcia z Instagramu".

Powtórzę, chodzi o "prywatne zdjęcia zawłaszczone z Instagramu". Chcę być rzeczowa, wchodzę na Insta, a tam na profilu Janiaka wiszą sobie owe "prywatne zdjęcia" z wakacji Janiaków - pisze KKP. - Profil jest otwarty. Masa lajków. Cudnie. Pan, pani, całe społeczeństwo możemy sobie wejść na ów profil i sobie ową skrywaną prywatność Janiaków podziwiać. Nawet pod hashtagiem #biedawakacje. To zdziwienie właściciela profilu, że ktoś sobie "zawłaszcza" zdjęcia jest ciekawe, szczególnie w kontekście tego, że jako osoba poruszająca się w mediach dość sprawnie, Olivier powinien doskonale wiedzieć, że WSZYSTKO, co opublikuje na Insta natychmiast przestaje być jego własnością.

Na tym nie koniec. "Oberwało się" też Karolinie Malinowskiej.

Podobnie robi jego żona, Karolina Malinowska, na otwartym dla wszystkich profilu której, można oglądać sobie swobodnie ich dzieci, te same, których twarze na okładce "Vivy" zostały, podobno w ramach "ochrony ich prywatności", zakryte - pisze Korwin Piotrowska. -  Konsekwencja? Brak konsekwencji? Sama nie wiem jak to nazwać. Tym bardziej, że jakiś czas temu sama tłumaczyłam Karolinie, na czym polega zasada publikowania zdjęć prywatnych w mediach społecznościowych, co to jest profil prywatny i jak publikować zdjęcia, aby dostęp do nich miała tylko rodzina Rozumiem wkurzenie na całą sytuację, ale każda sprawa w sądzie z mediami, choćby pisały takie kretynizmy jak "Fakt", będzie przegrana, bo za grosz tu nie ma konsekwencji.

Karolina Malinowska i Olivier JaniakKarolina Malinowska i Olivier Janiak Instagram.com/karolamalina Instagram.com/karolamalina

Na odpowiedź Oliviera Janiaka nie musieliśmy długo czekać. Z facebookowego profilu żony dodał wpis na profilu dziennikarki. Nie krył w nim oburzenia.

Tu Olivier Janiak .. nie Malinowska ;) do NAJMĄDRZEJSZEJ i WSZYSTKO WIEDZĄCEJ KKP - zaczął wpis. - "Królowej Celebrytów". Proponuje, że jak już "Nasza Krajowa Specjalistka od Wszystkiego i Wszystkich" (od modelingu, psychologii począwszy przez politykę, media aż po photoshop), powołuje się na kogoś, czy też komuś po swojemu próbuje "pomóc" - tu: mnie - to niech chociaż będzie uprzejma przeczytać ze zrozumieniem powoływane treści, konkretnie moje oświadczenie z FB i spróbuje pojąć istotę tematu. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi zrozumiało przekaz i jego charakter, ba nawet ludzie z "Faktu" zrozumieli i usunęli bzdury. Tylko KKP nie zrozumiała i bzdury pisze. O kolejność zdarzeń, pojawienie się określeń rozmaitych i ich prawdziwych autorów. Nie o zdjęcia z instagramu tam chodzi, a o kłamstwo i manipulację. Widzę jednak, że podobnie jak smutne tytuły, którymi się karmisz, i z których żyjesz i Ty Karolino zaczynasz wyrywać z kontekstu co tam Ci do Twoich "poważnych treści" niezbędne i interpretujesz wyrywkowo, byle by się fraza, teza zgadzała. Smutne. Bo chyba określasz siebie mianem dziennikarki? Co do zdjęć z insta czy fb i prawa do ich wykorzystywania przez rozmaite portale i tytuły także nie masz racji. Nie ma precyzyjnych regulacji w tej kwestii. I nawet jeśli profil jest publiczny i dotyczy osoby publicznej to nie jest jednoznaczne, że można w dowolny sposób treści, zdjęcia z nich wykorzystywać. A już z pewnością np. "selfie" z instagramu nie można podpisać jako materiały własne redakcji - "foto. redakcja", a o taką dygresję tam chodziło, w takim przypadku prawa autorskie są chronione.

Prezenter wyraźnie się zdenerwował. W swojej emocjonalnej wypowiedzi zarzucił Korwin Piotrowskiej, że jest "królową hejtu" i uwielbia wytykać błędy innym:

Ciebie prawda nie interesuje już przecież. Tylko zgiełk. No i jeszcze pieski w Ferrari czy photoshop na sobie, w rzeczonej Vivie, przed laty przesadnie testowany. Dobrze się wtedy poczułaś? Celebrycko? Czy tylko szukałaś prawdy o sobie samej? Oceniając innych jej nie znajdziesz. A jeśli już nie masz innego na życie, na siebie pomysłu przynajmniej rób to rzetelnie, uczciwie i mądrze, bo Twoich naśladowców jest już w sieci zbyt wielu. Ty jesteś przecież "Prekursorką", "Królową Hejtu w Polsce". Rzadko uzasadnionego. Pokłony więc.. Olivier.

Olivier JaniakOlivier Janiak Facebook.com/Karolina Malinowska Facebook.com/Karolina Malinowska

Co na to dziennikarka? Nie zostawiła słów Janiaka bez odpowiedzi. Na Instagramie umieściła ironiczny wpis z dedykacją dla niego.

Ze specjalna prosto spod serca dedykacja dla @olivierjaniak #pieskizferrari #stworzonedoferrari #kiedystakiesobiekupisz ?????????? #samochodniepieski #tylkoniewydawajtylenaciuchy #alektobogatemuzabroni - napisała.

Karolina Korwin PiotrowskaKarolina Korwin Piotrowska Instagram.com/karolinakorwinpiotrowska Instagram.com/karolinakorwinpiotrowska

jus

Partner - materiał

celebrity look

Pobierz nową aplikację Plotek.pl na telefony z Androidem

Więcej o:
Copyright © Agora SA