Mała Ania zoperowała odstające uszy. Na wyznaniu się nie skończyło. Szczegółowy opis oraz zdjęcia PRZED I PO

3. sezon "Warsaw Shore" to nie tylko nowe przygody szalonych imprezowiczów, którzy znów przyjechali do stolicy. To także nowe twarze "starych" uczestniczek.

"Duża" Ania powiekszyła piersi i usta, Ewelina schudła , a "Mała" zdecydowała się na najdelikatniejszą metamorfozę - oprócz lekkiego powiększenia ust, zrobiła korektę uszu. Wcześniej kilka razy mówiła, że ma na ich punkcie kompleks - były odstające i Ania wstydziła się ich kształtu.

O tym, że przeszła zabieg opowiedziała w 1. odcinku programu , różnicę widać też gołym okiem. Ania postanowiła jednak zagłębić się w szczegóły. W odpowiedzi na liczne pytania fanów (tak tłumaczyła swój wpis na Facebooku), pokazała zdjęcie "przed", "po" oraz "w trakcie":

Ania 'Mała' Warsaw ShoreAnia "Mała" Warsaw Shore Facebook.com/Ania Mała Warsaw Shore Facebook.com/Ania Mała Warsaw Shore

Dociekliwi mogą jeszcze bardziej zgłębić temat. Ania szczegółowo opisała zabieg, któremu się poddała:

Strasznie się denerwowałam, bo to jednak zabieg i to w ZNIECZULENIU MIEJSCOWYM - napisała na Facebooku . - Ale lekarz uspokoił mnie, że to nie takie straszne, jak opisują. Po podaniu znieczulenia nic nie czułam, twarz miałam przykrytą, więc też nie widziałam, co się dzieję (i myślę, że to też mi pomagało). Wszystko trwało 40 minut potem tylko opatrunki, którymi miałam owiniętą całą głowę.

"Mała" opowiedziała też, co działo się po wyjściu z kliniki:

Wróciłam do domu i już nie było tak kolorowo - przyznała. - Pierwszy problem to ból i uczucie ciągnięcia, nieprzyjemne, ale do przeżycia. Drugi problem to ułożenie głowy na poduszce - musiałam spać na wznak, co było dla mnie trudne. Co 2 dni jeździłam do szpitala na zmianę opatrunku. Po tygodniu przeszedł ból i zaczęło się swędzenie. Wtedy właśnie po raz pierwszy od kilku dni umyłam głowę, ulga na maks. Po 2 tygodniach stawiłam się na ściągniecie szwów. Od tej pory nosiłam opaskę przez 2 dni dzień i noc, później tylko do spania przez około miesiąc czasu.

Ania Mała Warsaw ShoreAnia Mała Warsaw Shore Facebook.com/Ania Mała Warsaw Shore Facebook.com/Ania Mała Warsaw Shore

Choć Ania podsumowując swoje przeżycia stwierdziła, że mimo pewnych minusów, zdecydowałaby się na zabieg także drugi raz, pod wpisem szybko odezwali się jej przeciwnicy.

Jak zawsze pojawił się zarzut, że dziewczynom z "Warsaw Shore" przewróciło się w głowie od "wielkiej kasy", którą zdaniem fanów zarabiają:

Ania Mała Warsaw ShoreAnia Mała Warsaw Shore Facebook. com/Ania Mała Warsaw Shore Facebook. com/Ania Mała Warsaw Shore

Oraz zarzuty o to, że Ania i inne dziewczyny robią się "plastikowe":

Ania Mała Warsaw ShoreAnia Mała Warsaw Shore Facebook.com/Ania Mała Warsaw Shore Facebook.com/Ania Mała Warsaw Shore

Byli i tacy, którzy wspierali "Małą".

Ania Mała Warsaw ShoreAnia Mała Warsaw Shore Facebook.com/Ania Mała Warsaw Shore Facebook.com/Ania Mała Warsaw Shore

Metamorfozy mają różne skutki, ale w przypadku "Małej" ciężko mówić o rewolucji w wyglądzie - najbardziej widoczną zmianą są chyba jasne włosy. Ale coś nam podpowiada, że dziewczyny z "Ekipy z Warszawy" nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.

jus

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.