20 mln dolarów, winnica i domek dla gości większy niż przeciętny dom. Tu zamieszkają Kim i Kanye

Kim Kardashian i Kanye West kupuje właśnie posiadłość za 20 milionów dolarów. Dom marzeń otoczony jest 1,5 ha ziemi, na której znajdują się dwa baseny, dwa spa, fontanny, ogród różany i (uwaga!) własna winnica.

Gdy Kim Kardashian i Kanye West powiedzieli sobie pod koniec maja sakramentalne "tak", nie za bardzo mieli dokąd wracać. W ich wymarzonym gniazdku w Bel Air (luksusowej wilii z 5 sypialniami, o powierzchni 836 m2) ciągle trwa remont, który rozpoczął się ponad rok temu.

Przez ten czas para mieszkała u matki Kim Kardashian. Teraz jednak w końcu jest szansa, że zaczną życie na swoim. Para kupuje luksusową posiadłość oddaloną zaledwie o kilka minut drogi od wilii Kris Jenner. Nowy dom kosztował 20 milionów dolarów.

Jestem już gotowa wyprowadzić się z domu mamy - przytacza słowa Kardashian Dailymail. - Jednak miło jest, że pozostaniemy blisko.

Rezydencja Kim i Kanye położona jest na 1,5 ha ziemi. Na jej terenie znajdują się dwa baseny, dwa spa, dwie specjalne altany do urządzania grilla, fontanny, ogród różany i własna winnica. Powierzchnia obiektów mieszkalnych liczy prawie 1500 m2. Jak podaje Dailymail, już sam domek nad basenem jest większy niż przeciętny dom rodzinny w Wielkiej Brytanii.

Od zawsze marzyło im się, aby w Bel Air mieć do dyspozycji więcej ziemi - mówi E!Online osoba z bliskiego otoczenia pary. - Teraz w efekcie mają dwa domy. Wkrótce jednak zamierzają sprzedać dom w Bel Air.

TGB / SPLASH NEWS/EAST NEWS/TGB / Splash News

Choć patrząc na zdjęcia nowego domu pary, trudno sobie wyobrazić, jak go można jeszcze udoskonalić, to w przypadku Kardashian i Westa remont jest prawie pewny. Niestety ten, który przeprowadzali w rezydencji w Bel Air nie wyszedł im na dobre.

Oboje są perfekcjonistami i chcą, aby ich dom był idealny w każdym calu. Dbają o każdy szczegół. Niestety, mają zupełnie inne gusta. Westowi bliższy jest minimalizm, natomiast jego żona uwielbia bogate, urządzone z przepychem wnętrza - mówi znajomy pary dla RadarOnline. - Znalezienie rozwiązania pomiędzy tymi dwoma wizjami jest bardzo trudne. Cały remont był dla nich ogromnie wyczerpujący.

Mówi się, że para zdecydowała się sprzedać dom w Bel Air właśnie przez wspomniane różnice estetyczne. Jak donosi RadarOnline, tak długo nie mogli dojść do porozumienia, że postanowili rozpocząć zupełnie nowy projekt.

EastNews

karo