Pamiętacie dostawcę pizzy z Oscarów? Ellen zaprosiła go do programu i zrobiła niesamowitą niespodziankę

Urocze :)

Jeśli znacie Ellen DeGeneres, to wiecie, jak bardzo lubi uszczęśliwiać w swoim programie zwykłych ludzi. Pomaga im znaleźć dotacje na ważne dla nich sprawy, pokazuje światu ich ogromne talenty, a czasem spełnia marzenia z dzieciństwa. A co zrobiła tym razem?

Pamiętacie Edgara Martirosyana, właściciela pizzerii Big Mama's & Papa's Pizza, który dostarczył pizzę na tegoroczne rozdanie Oscarów? Największe gwiazdy dosłownie jadły mu wtedy z ręki (Zobacz: Nawet Brad Pitt się zajadał! Ellen DeGeneres zamówiła na galę... PIZZĘ! ). Ellen DeGeneres zaprosiła go już raz do swojego programu, by wręczyć mu zebrane wtedy od gwiazd napiwki. Sympatyczny Edgar, z pochodzenia Rosjanin, wyznał wtedy, że uwielbia "Pretty Woman", a kiedy był młodszy, kochał się na zabój w Julii Roberts. I to właśnie spotkanie z nią zapamiętał z tamtego wieczoru najbardziej.

W związku z tym Ellen postanowiła zrobić Edgarowi niespodziankę. Zaprosiła go do studia, gdzie schowana za kwiatkiem czekała na niego... Julia Roberts! Zobaczcie, jak zareagował, gdy ją zobaczył.

 

Urocze, prawda?

aga

Więcej o:
Copyright © Agora SA