Monika Brodka wróciła na polskie salony! Gdy ją zobaczyliśmy, pożałowaliśmy, że tak rzadko na nich bywa

Też tęskniliście?

Rzadko pokazuje się na salonach, za to bardzo dużo koncertuje. I to nie tylko w Polsce! Jej twórczość doceniły tłumy, które pojawiły się na jej występach w Los Angeles, Londynie, Dublinie. Brodka nie mogła jednak nie pojawić się na najważniejszej imprezie przemysłu fonograficznego w Polsce - Fryderykach.

Fryderyki zawsze przyciągają wielkie nazwiska. Na czwartkowym rozdaniu tych prestiżowych nagród pojawiły się gwiazdy, które unikają celebryckich imprez i spędów (Zobacz: Kayah w czerwieni, wyluzowany Piasek i poważna Brodka. Tłumy gwiazd przybyły na galę rozdania Fryderyków! ), a wśród nich dawno niewidziana Monika Brodka . Piękna wokalistka pokazała się w nowej fryzurze. Grzywka rozweseliła ją i sprawiła, że dziewczyna wygląda młodo i świeżo. A ta kreacja? Widać, że Brodka inspiruje się modą uliczną Nowego Jorku. Oversizowa sukienka w graficzny wzór oddaje artystyczną osobowość jej właścicielki. A spójrzcie tylko na te nogi!

Monika BrodkaMonika Brodka Kapif Kapif

Brodka rozweseliła czarno-białą kreację zieloną kopertówką. Dobrała także do całości ciekawe buty. Czarne sandałki na masywnym obcasie wysadzane były białymi i złotymi dżetami. Z ich azteckim wzorem ciekawie kontrastował jadeitowy lakier do paznokci.

Monika BrodkaMonika Brodka WBF WBF

Warto zwrócić też uwagę na wizaż gwiazdy. Monika lubi eksperymentować z kolorowym makijażem jednak na rozdaniu Fryderyków wyglądała wyjątkowo subtelnie. Powieki muśnięte waniliowym cieniem zdobiła elegancka, czarna kreska. Do tego różowe usta i bardzo cienka warstwa podkładu odsłaniająca urocze piegi. Wyglądała naturalnie i dziewczęco.

Monika BrodkaMonika Brodka Kapif Kapif

Uwielbiamy nie tylko słuchać jej hitów, ale i na nią patrzeć. Szkoda, że tak rzadko nam na to pozwala...

aga

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.