Poruszający apel młodej Ukrainki hitem w sieci: Milicjanci mogą nas zabić. Proszę o pomoc

Dramatyczne wołanie do świata.

"Pomóżcie nam, udostępniajcie to wideo dalej - mówi młoda dziewczyna, której apel umieszczony w filmie "I am a Ukrainian" usłyszało już prawie milion internautów.

10 lutego w internecie pojawił poruszający film "I am Ukrainian". Młoda Ukrainka, mieszkanka Kijowa opowiada o dramatycznej sytuacji w jej kraju i prosi o pomoc, udostępnienie widea dalej.

Jestem Ukrainką i pochodzę z Kijowa. Znajduję się teraz na Majdanie, w centralnej części mojego miasta. Chciałabym, żebyście wiedzieli, dlaczego tysiące ludzi z całego mojego kraju wyszło na ulice - mówi bohaterka filmu.- Chcemy być wolni, prowadzić normalne życie, ale nasz rząd to barbarzyńcy. Wiem, że jutro możemy nie mieć dostępu do telefonów ani internetu i zostać sami. Milicjanci mogą też nas zabić, jednego po drugim. Dlatego proszę Was o pomoc: mamy tę wolność w sobie, teraz chcemy, by zapanowała też w naszym kraju. Możecie nam pomóc tylko opowiadając o tych wydarzeniach znajomym i udostępniając to wideo dalej. Wesprzyjcie nas.
 

Autorem filmu jest Ben Moses, amerykański dokumentalista, reżyser, scenarzysta oraz producent telewizyjny. W jego emploi znajdują się takie tytuły jak  "Good Morning Vietnam" czy dokument "A Whisper to a Roar" o działaczach demokratycznych z Egiptu, Malezji, Wenezueli, Zimbabwe i Ukrainy.

Sytuacja na Ukrainie zaostrza się z dnia na dzień. Według oficjalnych informacji w zamieszkach na Majdanie zginęło 25 osób, choć według opozycji dane podawane przez ukraińskie Ministerstwo Zdrowia są zaniżone.

Bieżące informacje o sytuacji na Ukrainie znajdziesz w relacji na żywo Gazeta.pl. Zobacz.

karo

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.