Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie
dla osób dorosłych
Agnieszka Radwańska wzięła udział w rozbieranej sesji dla gazety ESPN Magazine Body Issue. I od razu różne mądre głowy poczuły się w obowiązku ją za to zganić. Ksiądz Marek Dziewiecki powiedział portalowi Fronda.pl:
Osobiście jest mi bardzo przykro, gdy ktoś deklarujący się po stronie Jezusa jednocześnie poddaje się mentalności tych, którzy traktują człowieka jak rzecz do oglądania, a nie osobę, dziecko Boże zasługujące na szacunek i miłość, i postępujące w sposób właściwy swojej godności. Jeśli pani Agnieszka Radwańska spotka mężczyznę i założy szczęśliwą rodzinę, to sesję zdjęciową, na którą się zdecydowała, będzie chyba chciała ukryć przed bliskim.
Zgorszony jest też dziennikarz i publicysta Łukasz Warzecha. Na swoim Twitterze zamieścił taki post.
Łukasz Warzecha. Screen z Twitter.com Screen z Twitter.com
Tomasz Terlikowski naczelny portalu Fronda.pl na łamach portalu Natemat.pl oświadcza , że zdjęć Radwańskiej nie widział i nie ma zamiaru ich oglądać. Terlikowski zdradza, że nie ogląda żadnych kobiet nago, poza swoją żoną. Według publicysty żadna kobieta nie powinna sobie robić nagich zdjęć.
Nagość to rzecz przeznaczona tylko dla męża. A wstyd to jedna z najpiękniejszych cech ludzkich - dowodzi Terlikowski.
Dr Jacek Trębecki, specjalista od kreowania wizerunku z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu jest innego zdania. Jako jedyny broni Radwańskiej. Oto jego komentarz na wyborcza.pl :
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że "ESPN" to nie "Playboy". Nie zrobiono wokół tej sesji jakiegoś seksualnego szumu. Nie sądzę też, żeby ludzie w nerwach obgryzali paznokcie, czekając, aż te zdjęcia pojawią się w sieci. Oczywiście, ostatecznie też pewnie trafią na pulpity komputerów młodych mężczyzn, ale ta sesja nie ma charakteru erotycznego. Zdjęcia, choć nagie, mają pokazać piękno sportu, i to - jak sądzę - się udało. Mnie się ta sesja podoba. Otwiera nowy rozdział w życiu Radwańskiej.
Agnieszka Radwańska ESPN ESPN
Agnieszka Radwańska ESPN ESPN
My nie jesteśmy zgorszeni. Już czekamy na wszystkie fotki Radwańskiej z tej sesji.
npro