Honey zignorowała fanów? Mamy komentarz jej menadżera

Co się wydarzyło?

Honey w ubiegłą niedzielę, 30 czerwca, wystąpiła w warszawskiej Galerii Gocław. Koncert piosenkarki mogli oglądać wszyscy, którzy pojawili się w centrum handlowym, nie zabrakło tam fanów piosenkarki. Nie wszyscy byli jednak zadowoleni z tego, co działo się po koncercie.

Przed koncertem "gwiazda" obiecywała, że podpisze zdjęcia wszystkim chętnym oraz zrobi z nimi zdjęcie. Od razu po koncercie usiadła przy stoliku i robiła zdjęcia z fanami, jednak po niecałych 10 minutach znudziło jej się to i mimo tłumu czekających na spotkanie z idolką fanów, wstała i wyszła z galerii pod opieką ochroniarzy nie zwracając uwagi na swoich fanów. Już nigdy nie pójdę na jej koncert... - napisała nam osoba, która była w Galerii Gocław.

Czy tak było? O komentarz poprosiliśmy menadżera Honey.

Honorata miała tego samego dnia później występ pod Warszawą na gali Miss Nastolatek 2013 , zatem rozdawała autografy tak długo jak mogła, po czym musiała po prostu jechać na kolejny koncert (około 90km z miejsca poprzedniego). Nie jest to jej wina, po prostu miała zobowiązania - powiedział nam Piotr Baranowski.

Być może, gdyby piosenkarka nie mówiła, że rozda autografy wszystkim chętnym, inaczej przyjęliby to, że dość szybko opuściła centrum handlowe.

Byliście na koncercie Honey w Galerii Gocław? Podzielcie się wrażeniami!

nn

Więcej o:
Copyright © Agora SA