Jak wygląda przyrodnia siostra Dody? Paulina skarży się na BIEDĘ

Historia jak z telenoweli. Doda niedawno dowiedziała się, że ma przyrodnią siostrę. Paulina jest młodsza od niej o piętnaście lat. Dziewczyny mają wspólnego ojca: Pawła Rabczewskiego, obecnego radnego Ciechanowa. Kiedyś był on szefem mamy Pauliny, ale ich znajomość najwyraźniej wykraczała poza zawodowe ramy.

Na łamach najnowszej "Rewii" Paulina Rabczewska postanowiła wyjść z cienia i nie tylko pokazała twarz. Opowiedziała też o swoim życiu i problemach finansowych.

Stary domek na skraju Ciechanowa. Tu w bardzo skromnych warunkach z mamą i bratem mieszka Paulina Rabczewska, przyrodnia siostra sławnej Dody. Od kilku lat wynajmują tutaj kąt dla siebie. Ale nie wiadomo, jak długo będą mieli dach nad głową. Stary dom ma zostać niedługo rozebrany - czytamy w "Rewii".

scan z "Rewii" 19 grudnia 2012, Nr 51

Paulina Rabczewska marzy o aktorstwie, jednak jej prawdziwą pasją jest sport. W "Rewii" pozuje nawet z dyplomem za wejście na Halę Łabowską. To nie lada wyczyn, jednak ma przecież ojca sportowca.

Talent odziedziczyła po tacie. Ale często się przeziębia, bo w domu jest zimno! [...] Codziennie chodzi do szkoły przez śnieżne zaspy w cienkiej kurteczce - pisze "Rewia".

Związek mamy Pauliny i Pawła Rabczewskiego trwał dwa lata. Potem kobieta została sama z dzieckiem. Po długim milczeniu postanowiła uporządkować sytuację prawną córki. Testy DNA potwierdziły ojcostwo Pawła Rabczewskiego. Sąd nakazał mu 500 złotych alimentów miesięcznie. Paulina przyjęła też jego nazwisko.

Doda kocha swojego przyrodniego brata Rafała, syna swojej mamy z pierwszego małżeństwa. Od lat razem współpracują - Rabczewski jest menadżerem koncertowym artystki. Czy będzie chciała nawiązać kontakt z młodszą siostrą? Artystka konsekwentnie milczy w tej sprawie.

fot. EAST NEWS

Wychowawczyni Pauliny uczyła kiedyś Dodę. Twierdzi, że dziewczyny mają podobny charakter i ducha walki.

KAPIF

Święta to dobry czas na takie spotkania, zatem "Rewia" odwołuje się do wigilijnej tradycji:

Przy stole wigilijnym nie powinno zabraknąć miejsca dla nikogo, a pod choinką powinny być prezenty dla wszystkich. Czy i dla Paulinki znajdzie się paczuszka od sławnej przyrodniej siostry?

A Wy jak myślicie?

varg