Kasia Tusk coraz częściej nas zaskakuje. Widać, że blog "Make Life Easier" dodaje jej pewności siebie. Córka premiera tym razem napisała artykuł o pielęgnowaniu ciała. Jak zwykle, tekst opatrzyła zdjęciami. Gorącymi zdjęciami!
Blogerka na swojej stronie pomaga czytelniczkom zestawiać ze sobą ubrania, a także doradza, jakich kosmetyków używać. Przy okazji prezentacji balsamów do ciała, zaprezentowała się w dwóch odsłonach. Jedna z nich, to zmysłowe zdjęcia w skąpej sukience. Tusk pokazuje jak powinno się wmasowywać (!) balsam do ciała.
Tego typu rytuał funduję sobie minimum raz w tygodniu - napisała na blogu.
Świeci przy tym imponującym dekoltem. Spodziewaliście się, że młoda dziewczyna zaprezentuje się tak skąpo ubrana? My jesteśmy w szoku!
Kasia Tusk. screen MakeLifeEasier.pl
(screen z http://www.makelifeeasier.pl )
Druga odsłona jest znacznie grzeczniejsza. Kasia Tusk , siedzi na łóżku ze skrzyżowanymi nogami, odsłaniając przy tym zalotnie ramię. Koszulka niby od niechcenia prezentuje swoje kościste obojczyki. Blogerka specjalnie na tę okazję zrezygnowała z makijażu i... ze stanika. Naszym zdaniem wygląda bardzo apetycznie.
Kasia Tusk. screen MakeLifeEasier.pl
(screen z http://www.makelifeeasier.pl )
W którym wydaniu Kasia Tusk podoba Wam się bardziej? Zagłosuj w sondzie!
Kasia Tusk. screen MakeLifeEasier.pl
(screen z http://www.makelifeeasier.pl )
qwerty