Temat rozstania Joanny Koroniewskiej z Maciejem Dowborem budzi ogromne emocje i wiele spekulacji. Podobno przyczyną rozstania była inna kobieta w życiu prezentera. Rozstanie Koroniewskiej i Dowbora, żyjących na kocią łapę, nie jest to takie proste. Łączy ich bowiem 3-letnia córeczka i dwie duże nieruchomości: willa w Wilanowie oraz dom na Podhalu. Kilka dni temu, jeden z tabloidów napisał, że para chce sprzedać oba domy. Zdobyliśmy zdjęcia wartościowej wilanowskiej rezydencji, która niebawem może być zamieszkana przez nowych właścicieli.
Każde z nich planuje kupić sobie mniejsze mieszkanie w Warszawie. Poza tym dom na Wilanowie jest zdecydowanie za duży tylko dla Joanny i dziecka - mówi "Faktowi" znajomy pary.
W wielkim domu, samotna Koroniewska może odczuwać ogromną pustkę. Spędzili w tym miejscu wiele radosnych chwil, a okolica na pewno przypomina jej o byłym partnerze i wspólnie spędzanych, rodzinnych spacerach.
Podobno aktorka już rozgląda się za apartamentem na Saskiej Kępie.
Stąd jest bliżej do centrum, więc jako samotnej matce będzie jej łatwiej zorganizować sobie pracę i opiekę nad córeczką. W dodatku w okolicy mieszka wielu przyjaciół Asi- wyjaśnia dwutygodnikowi "Party" znajoma.
Koroniewska, mimo wielu problemów, świetnie sobie radzi po rozstaniu z prezenterem. Rozwija swoją karierę zawodową, biorąc udział w nowych projektach. Dostała propozycję udziału w programie "Kocham Cię, Polsko!" i zastąpiła Marzenę Rogalską, jako kapitan jednej z drużyn. Poza tym, niedługo ukaże się nowy reality show, gdzie aktorka będzie starała się godzić matki z córkami, pomagając im w trudnych relacjach.
ralph